Z ostatniej chwili 🆘 Ratujemy Znajdkę - upodloną ofiarę tegorocznych Świąt 💔😭‼️
Konieczna jest PILNA OPERACJA ‼️🆘
Rozpaczliwie BŁAGAMY o pomoc - tylko PIERWSZA DOBA leczenia kosztować będzie PONAD 10 TYSIĘCY złotych ‼️💔
🆘🆘🆘
Znajdka - kotka upodlona tak bardzo, że nie jesteśmy w stanie sobie tego wyobrazić…
Kiedy wszyscy wokół pędzili ze świątecznymi zakupami, Znajdka miała skonać, upodlona na zimnie.
Pogruchotany kręgosłup, przekrzywiona główka, ziejący odbyt, niesprawny pęcherz.
Ludzie przechodzili obok niej. Setki ludzi, dziesiątki par oczu. Żaden wzrok nie zatrzymał się na niej dłużej niż na sekundę. Jakby była niewidzialna. Jakby była śmieciem. 😭💔 Znajdka, która wciąż wierzyła w człowieka, wciąż chciała kochać… została porzucona na zimnie, na brudnej ziemi, na pastwę losu.
Jej tylne łapki bezwładnie ciągnęły się za nią, a ona, mimo wszystko, próbowała się poruszać, próbowała szukać pomocy, próbowała żyć…
Tylko jedna osoba zareagowała. Zaniosła Znajdkę do lecznicy weterynaryjnej.
Nasza reakcja była natychmiastowa. W 3 minuty odpisaliśmy - będziemy o nią walczyć.
Stan znajdki jest STRASZNY. Dawno nie mieliśmy kota w tak tragicznym stanie… I tak bardzo kosztownego…
Jej małe, bezbronne ciało nie jest w stanie poradzić sobie z bólem i uszkodzeniami. Ogromne zaniki mięśniowe pokazują, jak długo cierpiała w samotności. To nie była jedna noc, to nie był jeden dzień. To były tygodnie piekła na ziemi. 😭💔
Dolny odcinek kręgosłupa jest rozbity w drobny mak…
Znajdka nie trzyma moczu i kału… Zmuszona do leżenia we własnych fekaliach… Upodlona i poniżona.
Czas ucieka, a wraz z nim życie malutkiej Znajdki… Czy wygra ten nierówny wyścig? Czy dożyje Świąt? Czy zabije ją brak pieniędzy?
Pierwsza doba leczenia to koszt przeszło 10 TYSIĘCY ZŁOTYCH. Wizyta, badania, hospitalizacja, leki. TOMOGRAFIA komputerowa odcinka kręgosłupa i głowy, OPERACJA.
Potem kolejne koszta - dalsze leczenie i rehabilitacja u specjalisty.
Czas ucieka, a życie Znajdki wisi na włosku. Każda minuta bez pomocy to niewyobrażalne cierpienie. Czy pozwolimy jej odejść? Czy zostawimy ją samą w tym najgorszym momencie? 😭💔
Znajdka patrzy na nas swoimi smutnymi, pełnymi bólu oczami. W nich jest prośba, której nie da się opisać słowami. „Błagam, nie zostawiajcie mnie… Błagam, pomóżcie mi żyć…”. 🙏💔
Pomóżcie, prosimy, błagamy z całego serca. Nie możemy pozwolić, by brak pieniędzy odebrał Znajdce jej jedyną szansę. Ona nie ma nikogo innego. Ma tylko nas. I Was. 🙏😭
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Kochana Znajdko, dasz radę. Walcz my pomożemy w tej walce. Ja już pomogłam. Jak mówią kotki „człowieki proszę wesprzyjcie tak bardzo chcę żyć. Proszę.”
Dorota
Walcz maleńka. Musi być dobrze ♥️
Klaudia B.
Wszystkiego Najlepszego Kochaniusi Kiciusiu🤞🏻🤞🏻🤞🏻🤞🏻💪🏻💪🏻💪🏻💪🏻❤️❤️❤️❤️😘😘😘😘😍😍😍😍😽😽😽😽😻😻😻😻🥰🥰🥰🥰
Rafał Sawczyn
Dla Koteczka na leczenie ciała i odzyskanie komfortu życia 🙂
Anonimowy Darczyńca
Biedna kicia, mam nadzieję, że uda się ją uratować i wroci powoli do zdrowia. A dobrej duszy dzieki za okazane serce i pomoc tej bezbronnej istocie 💗💗💗