Zbiórka Smierć znów się o niego upomina - zdjęcie główne

Smierć znów się o niego upomina

21 303 zł  z 22 000 zł (Cel)
Wpłaciło 1 626 osób
Paulina Borowa - awatar

Paulina Borowa

Organizator zbiórki

AKTUALIZACJA: Kochani, na socialach informowaliśmy was o przebiegu leczenia oraz o tym, że zostało przedłużone a Muffin razem z kumplem Nuggetem musi mieć pilnie operację. Kiedy pomogliście nam osiągnąć tak piękny wynik zbiórki byłam przeszczęśliwa, że chociaż o finanse nie będę musiała się martwić. Niestety, życie lubi dawać w kość i płatać figle, przedłużone leczenie, dodatkowe zabiegi i badania całkowicie wyczerpały fundusze. Zapożyczyłam się już po uszy nie chcąc prosić swiata o kolejny cud, ale wciąż zabraknie nam około 2tys zł na opłacenie operacji. Proszę was o najmniejszy grosz, bo udowodniliście już, że grosz do grosza to uratowane życie ❤️

ENG BELOW

Cześć, mam na imię Paulina, a na zdjęciu powyżej widzicie ze mną Muffina, 11- miesięcznego trójłapka, którego adoptowaliśmy razem z partnerem w marcu tego roku. Nasza sielanka nie trwała zbyt długo, bo smierć przyszła upomnieć się o niego drugi raz w jego krótkim życiu 

Muffin był kotem wychodzącym od małego, a w wyniku incydentu z udziałem samochodu, stracił łapkę mając zaledwie 4 miesiące, prawie tracąc życie. Po wypadku trafił do adopcji, żeby po kilku miesiącach skraść nasze serca i zacząć nowe życie… które może skończyć się szybciej niż planowaliśmy.
Muffin choruje na zakaźne zapalenie otrzewnej, do niedawna wyrok śmierci, dziś możliwe jest podjęcie leczenia, które niestety jest długie i kosztowne. 84 dni bolesnych zastrzyków codziennie, wartość jednego zastrzyku to około 100zł. Do tego dochodzą koszty badań i kontroli w trakcie kuracji. Ale nie możemy poddać się bez walki! Muffinek raz już wywinął się śmierci, wierzymy ze da radę drugi raz.

Ale bez was nie damy rady. Koszty leczenia zupełnie nas przerastają, a stan Muffina pogarsza się z dnia na dzień. Odmawia jedzenia, nie ma ochoty na zabawę, coraz więcej pociąga tylnią łapką zamiast radośnie kicać, tak jak na początku. Mój przyjaciel z dnia na dzień coraz bardziej marnieje, a ja zastanawiam się czy dam radę go ocalić. 

Bo on w pewnym sensie ocalił mnie. Choruję na depresję lekooporną i każdy dzień był walką z samą sobą, żeby podnieść się z łóżka. Dla niego wstaje, choć naprawdę momentami jest ciężko. On za to odwzajemnia się przytulając sie do mnie w ciężkich chwilach, wywołuje uśmiech gdy nic innego nie cieszy, grzeje łóżko jak nie ma mnie w domu. Jest. I nie potrafię sobie już wyobrazić, że go nie ma.

Dlatego błagam każdego kto to czyta, pomóżcie mu wywinąć się śmierci drugi raz. Pomóżcie ocalić mojego przyjaciela.Będę wdzięczna za każdą złotówkę wpłaconą na zbiórkę, każdy grosz ma znaczenie i za każdy z nich szczerze dziękuje ❤️

ENG:

Hi, my name is Paulina, and in the photo above you can see me with Muffin, a 11-month  cat with three paws, that I adopted with my partner in March this year. Our joy did not last too long, because death came knocking on the door  for Muffin for the second time in his short life

Muffin  as a result of an incident involving a car lost his paw being just 4 months old, He almost lost his life. After the accident, he was put up for adoption, until He stole our hearts after a few months and started a new life ... which may end sooner than planned.
Muffin suffers from fatal infectious disease, so far it has been a death sentence, today it’s possible to start treatment which, unfortunately, is long and expensive. 84 days of painful injections every day, the value of one injection is about PLN 100. In addition, there are the costs of tests and checkups during the whole treatment. But we can't give up without a fight! Muffin has already wriggled death once, we believe he can do it a second time.

But we can't do it without you. The cost of treatment is completely overwhelming us, and Muffin's condition is getting worse day by day. He refuses to eat, he doesn't want to play, he pulls more and more with his hind leg instead of jumping happily, as in the beginning. My friend is fading off more and more every day, and I wonder if I can save him.



Because he kind of saved me. I suffer from drug-resistant depression and each day I was  struggling to get up from my bed. I am doing this now for him, although it is really hard at times. He reciprocates by hugging me in hard times, he makes me smile when nothing else is able to help, he warms the bed when I'm not at home. He just exists. And I can no longer imagine that he is not there anymore.

Therefore, I am begging everyone who’s  this, help him avoid death for the second time. Help us save my friend. I will be grateful for every PLN paid for the fundraiser, every penny matters and I sincerely thank you for any help <3

We want to thanks www.curefip.com for all help with buying meds for Muffin

Aktualizacje


  • Paulina Borowa - awatar

    Paulina Borowa

    24.06.2022
    24.06.2022

    Kochani! <3
    Dziś jest 42 dzień terapii co oznacza, że jesteśmy dokładnie w POŁOWIE LECZENIA! Nie udałoby się, gdyby nie wy i ogromnie wam dziękuję za wsparcie w zbiórce. Nigdy nie sądziłam, że spotkam na swojej drodze tak wielu wspaniałych ludzi i gdybym mogła, to wszystkich was uściskałabym z osobna <3. Muffin czuje się wspaniale, przed nami kontrolne badania w połowie leczenia o których wynikach na pewno was poinformuję, ale trzymamy kciuki by wyszły dobrze i nie trzeba będzie zwiększać dawki. Jeszcze raz wam dziękuję za wsparcie!

    Zdjęcie aktualizacji 97 102

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    28.11.2023
    28.11.2023

    zdrówka <3

  • Adam - awatar

    Adam

    18.05.2023
    18.05.2023

    Powodzenia!

  • Gosia Mierzejewska - awatar

    Gosia Mierzejewska

    24.08.2022
    24.08.2022

    ❤️❤️❤️

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.08.2022
    24.08.2022

    OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. https://dotuje.pl/blagam-zlitujcie-sie

  • Weronika Antoniuk - awatar

    Weronika Antoniuk

    17.07.2022
    17.07.2022

    ❤️!

21 303 zł  z 22 000 zł (Cel)
Wpłaciło 1 626 osób
Paulina Borowa - awatar

Paulina Borowa

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1 626

Marta pudlik - awatar
Marta pudlik
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Małgosia - awatar
Małgosia
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
cacek - awatar
cacek
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Eliza - awatar
Eliza
44
Adam - awatar
Adam
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij