Kochani 💔Wczoraj ok godziny 21 zostałam poproszona o pomoc 2 kocurkom w wieku ok. 16 tyg. Pewne małżeństwo znalazło kocięta na środku ulicy na terenie gminy Zambrów. Na szczęście nie przeszli obojętnie i zabrali ze sobą, nakarmili, wykąpali, gdyż jeden z kociąt był zalepiony kałem. 😭 Mimo, że jutro wyjeżdżamy ze zwierzakami w Polskę nie mogliśmy odmówić pomocy i tak o to trafiły pod nasze skrzydła.Wet bedzie czynny dopiero we wtorek, wiec zrobiliśmy to co mogliśmy sami, czyli o patrzyliśmy ranę pyska jednego kociaka, widać, ze go boli, podałam lek przeciwbólowy, wyczyściłam obu maluchom uszka, efekty widac na zdjęciu, cale zadziobane 😟
Z uwagi na zaropiałe oczka zrobiliśmy test na kaliciwroze - negatywny, na pp również negatywny, nie moglo zabraknąć testu na fiv/fel - całe szczeście oba ujemne, ostatnim testem byla Giardia (załączam foto testów)Najbardziej niepokoi mnie jednak pyszczek, który widać ze bloli biedaka, wyglada to trochę tak jak by kopneła go krowa, moim zdaniem mieszkał w oborze, bo oba ss przesiaknięte "krowim zapaszkiem".Potrzebne bedzie leczenie Giardii, RTG pyszczka, pomoc w utrzymaniu, profilaktyce i szczepieniach maluchów 🥺Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu i późniejszych szczepieniach. 🙏Mamy całą mase innych podopiecznych...
Wierzymy, ze Wy również nie odwrócicie wzroku i pomożecie dzieciakom w walce o lepsze jutro ♥
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Beata Czachir
Bądźcie zdrowe kochane maluszki ❤️❤️❤️