Zbiórka Obudź się Miki - zdjęcie główne

Obudź się Miki

318 505 zł  z 500 000 zł (Cel)
Wpłaciły 5 164 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Malwina Agila - awatar

Malwina Agila

Organizator zbiórki

02.06.2021 na jakim etapie jesteśmy teraz? 

Od 25 marca jesteśmy w klinice Budzik przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jesteśmy tutaj cały czas. Z powodu covid możliwość wyjść i odwiedzin została mocno ograniczona. Nie ma w tym w sumie nic dziwnego....dzieci które tu przebywają od dawna spędzają czas tylko w szpitalu i ich układ odpornościowy trochę osłabł. Mikołaj nadal pozostaje w śpiączce, nie ma z nim kontaktu, nie rusza sie. W badaniach w mózgu widoczne są liczne zaniki korowo-podkorowe czyli uszkodzenie centralnego układu nerwowego, ponadto do wszystkiego co zdiagnozowano do tej pory dopisano do listy jeszcze niedowład spastyczny czterokończynowy. Zakupiliśmy już trochę sprzętu do rehabilitacji który mamy na miejscu w pokoju. W ciągu dnia Mikołaj ma godzinę, czasem dwie godziny fizjoterapii więc musimy popołudniami sami trochę poćwiczyć. Daleka droga przed nami... A niżej przeczytasz od czego się zaczęło ☹️

_____________________

Lubię pomagać i zawsze wolałam pomóc potrzebującym, bo sama potrafiłam sobie poradzić. Broniłam się bardzo przed proszeniem o jakiekolwiek wsparcie dla siebie ale chyba nadszedł dzień kiedy muszę to zmienić. Opowiem Wam dlaczego.  

Przedstawiam Wam Mikołaja. Zdjęcie wykonane 7 lutego. Tego uśmiechu nie widzieliśmy już dawno...

Dokładnie miesiąc temu, 9 lutego we wtorek, mój wtedy jeszcze 3 letni synuś Mikołaj wstał rano, bez większego narzekania, mimo mroźnego i ponurego poranka jak zwykle przygotował się do przedszkola. Ciężko mi o tym pisać bo łzy same zbierają się do oczu ale niestety....był to ostatni poranek kiedy Mikołaj był z nami w domu. W przedszkolu zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Podczas drugiego śniadania Mikołaj zaksztusil się winogronem. Doszło do zatrzymania akcji serca. Kiedy dobiegłam do przedszkola widziałam jak mój syn umiera. Karetka dotarła na miejsce po 7 minutach ale dopiero po około 20 udało się udrożnić górne drogi oddechowe. Reanimacja trwała długo... Mikołaj został przewieziony do szpitala w którym niestety nie było oddziału i lekarzy którzy mogli mu pomóc, więc kiedy tylko został zabezpieczony do transportu, wyjechał do innego oddalonego o 60km gdzie czekała na niego fachowa pomoc.
Niestety....zarówno w pierwszym szpitalu jak i w drugim lekarze byli zgodni tylko co do jednego... "Proszę przygotować się na najgorsze" albo "niestety optymistyczne scenariusze wydają się coraz mniej prawdopodobne" aż po "on może już nigdy nie wrócić" słyszeliśmy codziennie przez kolejne dni.
Tymczasem Mikołaj odpoczywał, podłączony do aparatury podtrzymującej go przy życiu. 

Badania wykazały wielonarządowe uszkodzenia wywołane niedotlenieniem, czym lekarze nie martwili się tak bardzo jak uszkodzeniem najważniejszego organu w ciele małego Mikołaja. Pojawił się uogólniony obrzęk mózgu. To sprawiło że walka o jego życie na oddziale intensywnej terapii stała się jeszcze trudniejsza. A Mikołaj odpoczywał sobie dalej i postanowił podjąć walkę. Zawsze mówił o sobie "Miki mały ale silny".
Po kilku dniach kontrolny tomograf wykazał że obrzęk ustępuje i można było podjąć decyzję o odłączeniu Mikołaja od leków utrzymujących go w śpiączce farmakologicznej po to by sprawdzić czy mózg podejmie swoje funkcje.

Swoje 4 urodziny, 21 lutego niestety przespał sam na Oddziale Intensywnej Terapii, mogliśmy tylko zaśpiewać mu Sto lat i życzyć dużo zdrowia.
I tak po kilku dniach Mikołaj nieporadnie ale zaczął próbować samodzielnie inicjować swój oddech chociaż lekarze powtarzali że podchodzą do tego bardzo sceptycznie i wisi nad nim widmo tracheostomii. Miki znowu pokazał że jeśli ktoś ma sobie poradzić, to właśnie on! Po 2 tygodniach utrzymywał własny oddech i krążenie bez wspomagania. Nie wszystko jednak szło dobrze. Jego żołądek w ogóle nie chciał podjąć swojej funkcji, no i mózg....
Po miesiącu walki nadal nie wiemy co przyniesie każdy kolejny dzień. Jesteśmy tu i teraz. I na tu i teraz gastroenterologom udało się rozruszać żołądek Mikołaja. To o tyle ważne że jedzenie pozwala mu regenerować siły. Ale neurologicznie...nie ma takich czarów które na pstryknięcie palcem poprawią jego stan. Mimo odstawienia leków Mikołaj się nie obudził, pozostaje w śpiączce ale już nie farmakologicznej, tylko takiej którą spowodowało uszkodzenie mózgu przez jego niedotlenienie. Nie ma z nim kontaktu, nie patrzy nam w oczy, nie reaguje na polecenia, nie mówi, nie uśmiecha się...

Taki jest nasz stan na ten moment.
Nie potrafię teraz powiedzieć co przyniesie każdy kolejny dzień i na co będziemy potrzebowali pieniędzy ale pewne jest że Mikołaj będzie wymagał wiele specjalistycznej pomocy, sprzętu, może też dostosowania domu do jego potrzeb. Dlatego właśnie teraz to ja proszę o pomoc, każdą, nawet najdrobniejszą która na pewno wróci do Was, bo każde dobro wraca ❤️

Aktualizacje


  • Malwina Agila - awatar

    Malwina Agila

    03.12.2021
    03.12.2021

    Mikołaj nadal walczy. Okazuje się jednak że walka nie będzie taka krótka jakbyśmy tego chcieli ☹️ do dziś czekamy na świadomy kontakt z tego strony ❤️ naszą historię znajdziecie na fb.pl/obudzsiemiki

    Zdjęcie aktualizacji 83 182

Komentarze


  • Justyna Malefane - awatar

    Justyna Malefane

    14.12.2021
    14.12.2021

    Trzymam kciuki !

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    14.12.2021
    14.12.2021

    Trzymaj się Mikuś! Malwina dacie rade! Jesteście superbohaterami!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    13.12.2021
    13.12.2021

    Walcz!

  • Ewa Ławrynowicz - awatar

    Ewa Ławrynowicz

    29.11.2021
    29.11.2021

    Wpłacone

  • PAHODZINA TAMARA - awatar

    PAHODZINA TAMARA

    28.11.2021
    28.11.2021

    Wracaj do zdrowia!

318 505 zł  z 500 000 zł (Cel)
Wpłaciły 5 164 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Malwina Agila - awatar

Malwina Agila

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 5 164

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Marzena Matusiak - awatar
Marzena Matusiak
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Konrad - awatar
Konrad
35
JACEK LEWANDOWSKI - awatar
JACEK LEWANDOWSKI
70
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Maja Woźny - awatar
Maja Woźny
60
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Olaf Pliszka - awatar
Olaf Pliszka
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!

Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888

Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.

Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!

Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.

Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).

Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij