Halo, halo, to mówię ja - Uszak!
Jestem blisko półmetka walki z fipem i powiem Ci, że potrzebuje Twojej pomocy. Chcę kontynuować leczenie, chcę wyzdrowieć, chcę być beztroskim kociakiem. A będę takim jeśli moje leczenie zakończy się sukcesem. Całe leczenie trwa ponad 80 dni. Ja jestem już po ponad 30 zastrzykach i w zasadzie od pierwszego dnia iniekcji jest lepiej! Przez 3 tyg choroby miałem gorączki po ponad 40 st. Brak apetytu, gotującą się głowa, ciągłe wizyty u weta. Po rozpoczęciu leczenia jakby ktoś pstryknął palcami. Można to nazwać cudem, można wierzyć albo nie, ale poczułem się lepiej i tak jest do dnia dzisiejszego. Gorączka nie wróciła, za to mnie wróciła kocia radość życia. Biegam, skacze, poluje na pluszowe myszki i śpiące muchy.
Bawię się z innymi kotami. I codziennie grzecznie przyjmuje zastrzyk. Już za tydzień czekają mnie badania krwi, bardzo dokładne i kontrolne usg. A potem wizyta u Pani dr. Oczywiście na bieżąco biorę suple na odporność, wątrobę i probiotyki. To niestety tez kosztuje, ale na horyzoncie już powoli widać koniec leczenia, byle do lutego. Wiem, że jeśli mi pomożesz mam szansę wrócić do pełni zdrowia. Pomóż mi powalczyć jeszcze te kolejne półtora miesiąca.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Bądź silny Uszaczku,wygrasz tę walkę!❤❤❤
Anonimowy Darczyńca
Serce dla koteczka ❤❤❤
Anonimowy Darczyńca
NIE MAMY NAWET ZŁOTÓWKI .MÓJ CZESIU UMIERA NA RAKA. A JA NIE MAM ZA CO GO LECZYĆ. PRZEZE MNIE ZAMIAST CIESZYĆ SIĘ DALEJ ŻYCIEM ODEJDZIE W MĘCZARNIACH. PROSZĘ POMÓŻCIE. https://www.pomagamyzwierzakom.pl/ce868mhpr5
Wojciech
Powodzenia Uszak!
Anonimowy Darczyńca
Duzo zdrowka dla Uszaczka!