Sunią Fela miała ciężkie życie. Pani ją podrzuciła do znajomych i wyjechała. A sunią nie umiano się zająć. Rodziła dzieci i zaraz po porodzie je zabijano. Jedna z wcześniej urodzonych jej dzieci żyje. Teraz sąsiedzi nas poinformowali o niedoli suni. Interwencja. Szczenna, na "ostatnich nogach". W ciagu tygodnia zorganizowaliśmy Dom Tymczasowy. Pojechaliśmy. Odebraliśmy suczkę Felę i jej sześcioro tygodniowych szczeniąt. Oszczeniła się po naszej pierwszej interwencji. Tylko dzięki postraszeniu sankcjami szczenięta nie zostały żywcem zakopane. Czekały na nas. Wizyta u weterynarza. Suka wycieńczona. Skóra i kości a tu dzieci trzeba karmić. Odrobaczyliśmy, odpchliliśmy i zaszczepiliśmy Felę. Musieliśmy zakupić bardzo dobrą karmę. Bez tego ona nie da rady wykarmić dzieci. Szukamy domków dla mamy i szczeniąt. Dwa szczeniaczki chyba znajdą domy. Na czas pobytu tej fajnej rodzinki potrzebujemy Państwa pomocy. Proszę, pomóżmy wspólnie spokojnie przejść jej czas karmienia. To jej pierwsze dzieci otoczone ludzką miłością.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Renata Sienkiewicz
Powodzenia!
Marlena Nalepka - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za pomoc. Fela potrzebuje teraz specjalistycznej karmy. Cieszymy się, że już można ją kupić. :)