Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Czesc jestem tłumaczem języka niemieckiego Michała poznałam gdy pracował w pl i tynkował nam dom z zawodu jest budowlańcem , w jego życiu ułożyło się dość nieciekawie postanowił otworzyć swoją działalność i juz na pierwszej inwestycji został oszukany wziął kredyt na spłatę zobowiazań na hurtowni i nie poddawał się niestety los był przekorny po niedługim okresie sytuacja znów się powtórzyła żona odeszła mimo ze byli niedługo po ślubie a on postanowił wyjechać bo nie mógł pozwolić na to by jego zobowiązania stały się problemem jego syna Którego wiem jak Bardzo Kocha.
Jego wyjściem na normalność była Szwajcaria i tu zaczyna się jego Tragedia, znalazł ofertę pracy pośrednik obiecywał regularność wypłat dobre zarobki wyjechał z dużą nadzieją na lepsze jutro po kilku dniach okazało się ze został Sprzedany Albańczykom jak wielu innych przed nim i kilkunastu po nim wiem bo Michał wiedział czym się zajmuję gdy sytuacja była jasna prosił mnie żebym podzwoniła po urzędach w szwajacarii o co w tym wszystkim chodzi z jego zatrudnieniem. okazało się dość ze jest nielegalnie na czarno to nie przysługują mu żadne świadczenia opieki zdrowotnej i prawnej. ale najciekawsze jest w tym wszystkim to ze on nie postanowił wrócić do domu w Polsce, z pomocą konsulatu RP w Bernie postanowił skonczyć ten proceder. 14 Kwietnia w Temi tarnowskiej gazecie będziemy mogli przeczytać w Artykule
"-Oszukanych i wykorzystanych jest wielu,coś na ten temat można dowiedzieć się także w internecie. Ale rzeczywiście mało kto chce o tymoficjalnie mówić, gdzieś z tym pójść. Po pierwsze, jeśli nie zna sięwystarczająco niemieckiego lub angielskiego, to mamy już pierwszą poważnątrudność. Po drugie, część tych ludzi jest zastraszana i zwyczajnie się boi. Jatakże obawiam się o swój los, ale powiedziałem sobie: dość tego, coś trzeba wkońcu zrobić, komuś otworzyć oczy. Niektórzy po doznanym niepowodzeniu wolą zopuszczoną głową wracać do kraju. Ja nie, ja będę walczył. I będę o tymopowiadał innym, żeby starali się unikać sytuacji, w jakiej się znalazłem. "
Michał zalega z ratami i rachunkami Znalazł prace ale zanim wyjdzie na prosta odsetki go pogrążą pytałąm go dlaczego nie zjedzie nie pojedzie do niemiec austrii odpowiedział nie bo sprawa ucichnie.
Nie wie też czy zjedzie na świeta z synem nie widział się już od grudnia a z rodziną od momentu jak sytuacja stałą się jasna Artur bo takie imie bedzie muprzypisane w Artykule najbardziej boi się nie tego ze coś mu się stanie ale tego ze Syn i rodzina moze go już nie zobaczyć.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!