Dima i Vitalii od wielu lat o tej porze roku uwijali się z nami wśród roślin w szkółce. Tej wiosny niestety musimy sobie radzić bez nich - obydwaj zostali na Ukrainie i zaciągnęli się do wojska, by bronić wszystkiego, na co całe życie dzielnie pracowali.
Tym razem, dla odmiany, to my chcemy pomóc im tak, jak tylko możemy. Chłopaki nie mają porządnych, wojskowych butów i kamizelek kuloodpornych - przydziały zarezerwowane są dla zawodowych żołnierzy.
Nigdy nie sądziłam, że będę zbierać fundusze na taki cel, ale w tej chwili najbardziej zależy nam na ich bezpieczeństwie więc zwracam się do Was z serdeczną prośbą o wsparcie. Pomóżmy naszym chłopakom przetrwać ten koszmar w zdrowiu i wrócić do nas w całości jak najszybciej.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
JA PRZEPRASZAM, ŻE ZEBRAM TERAZ GDY JEST WOJNA I TYLU LUDZI JEST POTRZEBUJACYCH. MAM NAIMIE DANUTA, MAM 56 LAT, OD LAT CHORUJE. WSTYDZĘ SIĘ TEGO JAK ŻYJE ALE OD 3 DNI NIC NIE ZNALAZŁAM DO JEDZENIA W KOSZU ZA SKLEPEM I PROSZĘ CHOCIAZ O KILKA GROSZY ZEBYM MOGŁA KUPIC CHLEB DLA SIEBIE I PUSZKE KARMY DLA MOJEGO PIESKA. pomagam.pl/nefcey
Bob and Pam Parker
We are praying for you.
Agnieszka Grąbczewska - Organizator zbiórki
Thank you so much for your help! you are awesome!