Na leczenie parwo Bezy i Blanki

Przychodzimy z ogromną prośbą o pomoc...

Jak większość osób z naszej okolicy wie ,pomagamy potrzebującym zwierzakom,  dzięki Waszemu wsparciu udało się nam uratować  setki czworonogów, tak setki.  Mam nadzieję,że nie będziecie obojętni też tym razem a sytuacja jest bardzo poważna. 

Dziś rano, tj. 09.09.2021 czwartek Beza poczuła się źle, wymiotowała i nie chciała nic jeść, była apatyczna i można było zauważyć, że coś się dzieje . Od razu zabraliśmy ją i jej siostrę Blankę do lecznicy. 

Niestety, potwierdziły się nasze najgorsze obawy, Beza i Blanka zmagają się z parwowirozą. Jesteśmy załamani,  malutka Beza jest słaba lecz walczy ,Blanka czuje się trochę lepiej .Parwowiroza jest jedną z najgroźniejszych chorób wirusowych psów. 

Profilaktycznie leczona jest również Emi ,sunia która przebywa u nas tymczasowo.  

Małe dostały kroplówki, leki i surowicę, będziemy walczyć, bo nie tak miało być, mają jeszcze całe życie przed sobą... Miały słaby start w życiu, ktoś bardzo je zaniedbał i jeszcze porzucił. Trafiły do nas niespełna tydzień temu. Chciałyśmy by resztę życia spędziły u boku kochających ludzi . By mogły mieć zawsze pełne brzuszki, by były szczęśliwe i mogły spełniać swoje psie potrzeby. 

Zbieramy na opłacenie kosztów leczenia Bezy i Blanki. Koszty tylko dzisiejszej wizyty to 320 zł, przed nami kolejne.  Liczy się kazdy grosik .

Błagamy o wsparcie 🙏😥❤

EDIT : Bezka ma się już trochę lepiej, Blaneczka jednak trochę gorzej :( Walczymy cały czas, trzymajcie kciuki za dziewuchyyyy ❤❤❤

EDIT: 

13.09.2021 mamy piąty dzień walki z parwowirozą,  małe są dzielne ale bardzo słabe... bardzo mocno wierzymy, że wszystko będzie dobrze. 

14.09.2021

Beza ma się już lepiej, nasza Blaneczka ciężko znosi tą chorobę :( 

EDIT : 

15.09.2021 to siódmy dzień walki o nasze okruszki,  Beza nareszcie zaczęła jeść i zrobiła piękną kupkę 🥰 Blaneczka jest jeszcze słabiutka, przechodzi to gorzej niż Beza , dostaje więcej kroplówek, w dzień jak i w nocy . Nie poddamy się !