Zbiórka Dwuletnia Zuzia walczy z rakiem. - zdjęcie główne

Dwuletnia Zuzia walczy z rakiem.

46 268 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 670 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Damian Bożek - awatar

Damian Bożek

Organizator zbiórki

O nas 


Jesteśmy typową rodziną, szczęśliwym małżeństwem od  ponad 6 lat, rodzicami 3 wspaniałych dzieci. Lecz nasz świat zawalił się z dniem 14 października 2021 roku. Zuzia bo to dla niej prowadzona jest zbiórka ma 2 latka. Do tej pory była pełna energii, radości, szczęścia. Wszędzie było jej pełno, a uśmiechem zarażała wszystkich wokoło. Poniżej opowiedzieliśmy naszą historie.


14 października 


Tego dnia poszliśmy do lekarza rodzinnego z powodu kaszlu, który męczył ją w nocy. Lekarz po osłuchaniu stwierdził, że jest czysto na płucach i kontrolnie zbadał również brzuszek. Powiedział że wątroba jest powiększona i kazał zrobić USG . Następnego  dnia pojechaliśmy do Krakowa na prywatne badanie , ponieważ na NFZ terminy były zbyt odległe a my nie chcieliśmy tyle czekać. Pani doktor w trakcie USG stwierdziła, że wątroba zasłania nerkę i być może jest to guz….

Pierwsze zderzenie z takim stwierdzeniem.

Emocje sięgnęły zenitu… płacz,żal i niedowierzanie dlaczego to przytrafiło się akurat nam i naszej córeczce…a jednocześnie wiara- MOŻE TO POMYŁKA? Przecież one się zdarzają. Diagnoza na pewno będzie inna…


Szpital 

Dostaliśmy skierowanie aby  pojechać do Prokocimia. Po przyjęciu na SOR trafiliśmy wieczorem na oddział Gastroenterologii. Zuzia do godzin wieczornych biegała po korytarzu i cieszyła się z kolorowych obrazków na ścianach..Jej uśmiech i radość dawały mi nadzieje na lepsze jutro. Nazajutrz odbyło się USG brzuszka. Zuzia zasnęła w trakcie badania, a ja liczyłam że w końcu czegoś się dowiem. Czekałam na jakąś dobrą informacje, jednak to był kolejny cios. " To guz, traficie na oddział onkologii " -powiedziała pani doktor. …płacz … I setki pytań do Pana Boga : dlaczego Zuzia? Dlaczego ona? Czemu tak maleńka, bezbronna dziewczynka musi przez to przechodzić? Jak my damy radę?

ONKOLOGIA- to słowo tak strasznie brzmi. Ale na szczęście jesteśmy tu razem-pomyślałam przez łzy.

Każde Pobieranie krwi i płacz Zuzi, jej strach przed wejściem do zabiegówki... "Nie piku" - woła. Nie mogę nic zrobić.. jestem bezsilna.


19. październik

Tomograf czekamy i wierzymy że wreszcie poznamy diagnozę i przyszłe leczenie. Niepewność nas wykańcza.

Diagnoza:”NEPHROBLASTOMA-GUZ PRAWEJ NERKI" podejrzenie nerczaka płodowego( guz wilmsa)

I w tej chwili świat wywrócił się do góry nogami. Wszystko co do tej pory wydawało się ważne, od dzisiaj nie ma już znaczenia. W takiej chwili zmieniają się priorytety, budowa domu, dotychczasowe problemy nie maja znaczenia…teraz najważniejsze jest zdrowie Zuzi.


Aktualne leczenie i plany


Przed nami 4 tygodnie chemioterapii, a po tym planowane usunięcie guza. Wstępna data operacji to 25 listopad. Lekarze nie wiedzą czy guz uda się usunąć sam czy z nerką. Nie dają żadnej pewności. Nie wiadomo czego się spodziewać po operacji…wszystko zależy od tego jak Zuzia zareaguje na chemie. Jak będzie się czuła, jakie będą wyniki morfologii.


Pozostaje tylko czekać i modlić się żeby wszystko było dobrze. A jednak pojawia się ta obawa co będzie  później. W jakim stanie będzie druga nerka? Czy będzie potrzebny przeszczep?

Dotychczasowe wlewy chemii przeszła dobrze… to bardzo silna dziewczynka!


Aktualnie jesteśmy w domu, mamy kilka dni na złapanie sił. Zuzia jest szczęśliwa, rodzeństwo nie może się sobą nacieszyć, bawią się i śmieją nieświadome niczego...

W sobotę wracamy do szpitala,  Zuzia już wie że będzie się bawić z innymi dziećmi, nie w domu czy na placu zabaw lecz na korytarzu onkologii..

Ciągle liczymy że to zły sen.. obudzimy się i będziemy się z tego śmiać… niestety życie napisało nam inny scenariusz, a my zrobimy wszytko aby miał szczęśliwe zakończenie. Lekarzy znajdziemy nawet na końcu świata jeśli trzeba będzie- dla niej wszystko.

Zbiórka która została zorganizowana będzie przeznaczona na leczenie i rehabilitacje naszej córki oraz koszty około lecznicze. Mamy nadzieje ze chemia zniszczy raka i dzięki operacji zostanie wycięty sam guz, a na tym skończy się leczenie. Niestety to jest bardzo optymistyczny plan. Nie wiemy co nas czeka, ile to będzie trwać.. jakich specjalistów będziemy musieli szukać. Przez zaistniałą sytuacje mąż musi mniej pracować aby wykonywać moje domowe obowiązki i sprawować opiekę nad synami .

Z całego serca dziękujemy za wszystkie wpłaty … mamy nadzieje że nie wykorzystamy wszystkich pieniędzy, a wtedy całość która zostanie przekażemy na inne potrzebujące dzieci.


Za każde wsparcie dziękujemy.

Paulina i Marek Wronowie

rodzice Zuzi

Aktualizacje


  • Damian Bożek - awatar

    Damian Bożek

    20.01.2022
    20.01.2022

    W piatek 14. stycznia zakonczylismy radioterapie. Zuzia miala w sumie 8 naswietlen. W trakcie pobytu w szpitalu Zuzia zlapala adenovirusa. Obecnie jestesmy w domu, do szpktala jezdzimy raz w tygodniu na kolejne wlewy chemii. Przed nami jeszcze kilka miesiecy leczenia chemioterapia. Wszystkich prosimy o modlitwe, wierzymy ze leczenie przyniesie zamierzony skutek i Zuzia bedzie cieszyc sie zyciem tak jak inne dzieci❤🙏

    Zdjęcie aktualizacji 86 191

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    15.05.2022
    15.05.2022

    BLAGAM BLAGAM BLAGAM. MOJE MALEŃSTWO UMRZE NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ W OCZY MOJEGO MALEŃSTWA I POWIEDZIEĆ, ŻE UMRZE BO NIE STAĆ MNIE NA JEGO LECZENIE. W PORTFELU MAM DOSŁOWNIE 37 ZŁOTYCH. W PIĄTEK SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI I KARMA. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera

  • Weronika - awatar

    Weronika

    13.02.2022
    13.02.2022

    Zdrowia <3

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    16.12.2021
    16.12.2021

    Dużo sił dla całej Państwa Rodziny i tego wspaniałego Słoneczka !!!!!

  • Jarosław Wiśniewski - awatar

    Jarosław Wiśniewski

    16.12.2021
    16.12.2021

    Dasz rady !!!

  • Ola Kwiatek - awatar

    Ola Kwiatek

    15.12.2021
    15.12.2021

    Królewno dużo siły do walki z tym potworem.....o zdrowka

46 268 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 670 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 
Damian Bożek - awatar

Damian Bożek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 670

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Mariusz Duszyński - awatar
Mariusz Duszyński
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Damian - awatar
Damian
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Sara - awatar
Sara
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij