EDIT 18.02.2023
Wielkie odliczanie pamiętnika Cudaka
Do zielonego światła 🍀
Kochani, mamy już wyniki!
Elektrofereza białek wyszła super, co oznacza, że fip się cofa- kopa mu w tyłek na drogę.
Jednak aby nie było tak kolorowo, to usg i parametry żelaza- jeszcze nie dają nam, tak wymarzonego zielonego światła do obserwacji ☹️
Zatem przedłużamy leczenie, jeszcze o dwa tygodnie i skupiamy się na dalszych badaniach. Mamy zgodę aby przejść z zastrzyków na tabletki( niestety są droższe). Cudak zastrzyki znosi już dramatycznie i nie mamy sumienia aby go nadal kłuć, tym bardziej, że nie ma już gdzie. A i nasza psychika również odpocznie. Jeszcze tylko dzisiaj i jutro zastrzyk, a od poniedziałku tabletki.
Jednak moje przeczucia po usg się sprawdziły. Oby już to się skończyło- marzymy o tym nieustannie.
Przed nami dwa tygodnie badań aby wszystko wykluczyć i przejść spokojnie na obserwację.
Proszę, trzymajcie kciuki✊️ i myślcie o nas dobrze 🫶
To trudny czas..ale jak już tyle przeszliśmy, to i to przejdziemy 💪
Oby, nasze zielone światło było od 5 marca 🥺
Ściskamy ❤️
Ivonka i Zbigniew z Cudakiem 🐾
Kochani, jest to zbiórka na leczenie kota naszej dobrej koleżanki Iwonki Semczuk. Cudak bardzo prosi o pomoc. A oto jego historia.
BŁAGAMY O POMOC, LECZENIE KOSZTUJE PONAD 10 TYSIĘCY 😭💔
Witajcie człowieki,
mam na imię Cudak i jestem 15-miesięcznym kocurkiem. Dobrzy ludzie przywieźli mnie z Ukrainy do Polski, aby uchronić mnie przed śmiercią głodową lub bombami. Po kilkumiesięcznej rekonwalescencji pod okiem specjalistów, znalazłem swój wymarzony domek i kochających ludzi. Mam też towarzystwo dwóch innych kotków, uratowanych przez moich rodziców adopcyjnych.
Niestety Pan doktor monitorujący moje zdrowie, wykrył u mnie okrutne śmiertelne i bardzo groźne choróbsko, które bez leczenia niechybnie zaprowadzi mnie za tęczowy most. Wyrok brzmi - zakaźne zapalenie otrzewnej postać sucha😭💔
Spójrzcie na wyniki, są przerażające 😓
Leczenie tego okropieństwa jest długotrwałe i niestety bardzo drogie, a budżet moich rodziców adopcyjnych bardzo ograniczony. Jedna fiolka potrzebnego lekarstwa to koszt min. 600zł i to jest dawka zaledwie na ok 7 dni, a cała kuracja trwa blisko trzy miesiące...
Mam tylko 15 miesięcy. Pomóżcie mi proszę przeżyć i sprawcie, aby moje człowieki nie były takie smutne i przestały płakać. Będę wam za to mruczał do końca mojego kociego życia.
🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Gosia
Cudaczku, zdrówka ♥️♥️♥️
Maqgdalena Ewa
Trzymaj się koteczku!!! <3
Stanisława Wilczyńska
Będzie dobrze kochany Cudaczku.
Iwona
Poszło
Rysiek i Krysia
Wracaj do zdrowia Cudaku! ❤️