AKTUALIZACJA 29.10.2022 roku
SYTUACJA JEST DRAMATYCZNA!!!!
Po trzech miesiącach pobytu w kieleckiej Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym Adam został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Leonardi w Szymanowie koło Konstancina. Miesięczny koszt pobytu w tym ośrodku to 25 tys złotych !!! Na chwilę obecną z zebranych środków na zbiórce i z oszczędności żony, Adam ma zapłacony pobyt do 16 listopada...i co dalej???Stan Adama jest ciężki, przez trzy miesiące leżenia u Adama pojawiły się liczne odleżyny ( na kości ogonowej wdała się martwica) i z tego względu nie został zakwalifikowany do placówek leczących śpiączkę, a to jest jego jedyna droga do zdrowia.
Mąż bardzo cierpi - mówi Pani Iwonka - będąc w śpiączce jest całkowicie zależny od osób trzecich, nie może ruszyć nogami ani rękami - jest uwięziony we własnym ciele. Jest karmiony przez PEGa, bardzo schudł i ma anemię. Cały czas musi być odsysany, żeby się nie udusił.
Pani Iwonka jest zrozpaczona, gdyż nie ma środków na dalsze leczenie Adama. W Ośrodku, w którym przebywa obecnie Adam odbywa się głównie rehabilitacja, a Jemu potrzebna jest stymulacja mózgu!!!
To od Was Kochani zależy, czy Adam będzie miał szansę na takie leczenie!!! Adam tak bardzo pragnie żyć!!! Prosimy, nie zostawiajcie GO!!!!
Adam to wspaniały Człowiek - dobry, uczynny. Nikomu nigdy nie odmówił pomocy... Teraz On potrzebuje naszego wsparcia !!!
Adam Błoniarz przez 20 lat pracował jako aktor lalkarz w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach. W ostatnim czasie zaangażował się w pracę w Klubie Seniora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach. Prowadził muzykoterapię, również dla chorych na Parkinsona, kącik komputerowy, modelarski, fotograficzny. Wybudował jacht, którym przewoził niepełnosprawne dzieci i seniorów.
Tragicznego dnia 29 lipca na kieleckim zalewie, czekając na jachcie na przybycie seniorów, zasłabł i wpadł do wody. Po przybyciu służb ratunkowych był reanimowany i wielokrotnie defibrylowany.
Obecnie Adam przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Jest podłączony pod respirator, karmiony dojelitowo. Jego nerki są niewydolne dlatego wymaga dializ. Lekarze Jego stan określają jako wegetatywny lub minimalnej świadomości.
Adam prywatnie jest mężem dziennikarki Iwony Rojek, która pracując w "Echu Dnia" przez lata pomagała wielu osobom w potrzebie, zbierając środki finansowe na przeszczepy, operacje, leczenie obcych ludzi.
Pani Iwona założyła dwa stowarzyszenia: Pomocy Osobom Chorym na Parkinsona i "Razem Pokonamy depresję"
Aby Adam wyszedł ze stanu, w jakim teraz się znajduje konieczna jest bardzo intensywna rehabilitacja neurologiczna. Takie leczenie może zapewnić Polskie Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM w Krakowie.
Niestety koszt tego leczenia jest ogromny!!!
Fundacja „Bo w nas jest moc” prowadzi zbiórkę funduszy na pokrycie bieżących kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją Adama. Zróbmy wszystko co w naszej mocy, aby Adam do nas wrócił !!!
Czy przyłączysz się do walki o Adama???
Zbiórka zweryfikowana i potwierdzona przez Fundację „Bo w nas jest moc”
Za każdą pomoc bardzo DZIĘKUJEMY !!!!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Kasia
Panie Adamie, Pani Iwono, przesyłam Wam mnóstwo dobrych myśli i wiary w to, że się uda!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki i przesyłam mnóstwo dobrej energii
Anonimowy Darczyńca
Adamie wracaj