Piękne ogrody dziadkowie, działeczki jak marzenie. Kwiatuszki, trawniki, grille, baseny. Wszyscy odpoczywają, albo uprawiając swoje poletka, a pośród tego przemyka maleńka suczka z brzuchem do ziemi. Wielu ja widuje, ale co ich obchodzi pies. Co czuła idąc za zapachem pieczonej kiełbasy i pluskiem wody . Nadzieję? Co czuła przeganiana głodna i spragniona? Co czuła rodząc na gołej ziemi swoje dzieci? Co czuła zostawiając je pod deskami werandy i biegała szukając czegoś do zjedzenia i picia? Czuję czuła wracając głodna? Czujac zapach pieczonego mięsa , z pustym brzuszkiem tuliła swoje dzieci.A kiedy brakło mleka w sutkach znosiła truchło żeby nakarmić dzieci. Kiedy właściciele działki usłyszeli płacz szczeniąt i kiedy odkrecili deski werandy pierwsze co poczuli to smród. Jeże , ptaki..w stanie rozkładu .. robale . A obok szczeniak...
Trzeba było rozebrać werande, żeby znaleźć resztę. Są trzy. Suczkę udało się złapać i już cała rodzina bezpieczna. Sunia nadal je i wymiotuje karmiąc dzieci.... Jest chudziutka i bardzo grzeczna, jakby przepraszala za kłopot. To trzecia sunia z dziećmi u mnie w przeciągu dwóch tygodni. Potrzebujemy dobrej karmy i kasy na odrobaczenia, szczepienia, sterylizacje. Bardzo prosze o pomoc. Nie dla mnie, dla nich.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję za serce dla suni i jej dzieci.
Grupa " Zwierzecy Madagaskar"
Dziekujemy za pomoc 🙏💖