Nazywam się Zuzanna Królikowska, jestem studentką pierwszego roku i opiekunką królika Fenrisa. Fenris jest u mnie około miesiąc i przez cały ten czas tułamy się po weterynarzach. Zaczęło się od leków wzmacniających wątrobę, skończyło na diagnozie - kokcydioza. Przez miesiąc Fenris dostał mnóstwo leków i suplementów, jako że pasożyt nie odpuszcza. Wydałam mnóstwo pieniędzy na wizyty u lekarzy, kontrole, diagnozy, badania, lekarstwa. Mieliśmy podejrzenie EC, więc dość kosztowne badania również trzeba było przeprowadzić. Oprócz tego Fenris potrzebuje przyjmować Cardialis i Fitolizynę na stałe - leki, które również kosztują. Już teraz wydałam na niego około 1000 zł, a to jeszcze nie koniec. Czeka nas wizyta kontrolna, kontrola stomatiologiczna, echo serca, możliwa kontynuacja leków. Do tego trzeba dokupić żwirek i zioła, bo zapas oczywiście zaczął się kończyć. Prowadzę korepetycje, jednak moja wypłata przestaje wystarczać. Mam zaciągnięte pożyczki u znajomych i rodziny, zapłacone zajęcia miesiąc do przodu. Zbiórka to nasza ostateczna opcja, z której ogromnie głupio było mi skorzystać, jednak nie mam wyjścia. Proszę, pomóżcie Fenrisowi wrócić do bycia zdrowym, szczęśliwym króliczkiem.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Magdalena S.
Trzymaj się uszaku 🫶
Kamila
Trzymamy pampuchy ❤️