Wcieruś trafił pod naszą opiekę w sierpniu tego roku w opłakanym stanie – z noska leciał katarek, z oczek łzy, ale prawdziwym dramatem byłą pogruchotana szczęka. Kocurek był też poważnie zagłodzony, był kotkiem bezdomnym, który nie dawał rady jeść niczego innego niż rozwodnione papki. Wcieruś trafił do lecznicy i
przeszedł operację dzięki której jego pyszczek się przynajmniej zamyka. Minęły trzy miesiące, chłopczyk zupełnie się zagoił, znalazł kochający domek i mieszka z psim przyjacielem. Jednak żeby historia zakończyła się zupełnym happy endem musimy jeszcze poprawić wcierusiowe ząbki. Kocurek był na konsultacji stomatologicznej i dowiedzieliśmy się że trzeba kilka ząbków Wcierka albo skrócić albo wyrwać, ponieważ ranią dziąsełka, możliwe też, że konieczna będzie plastyka dziąseł. Maluszek nie ma jeszcze roku i bardzo, bardzo byśmy chcieli żeby mu ząbki jeszcze posłużyły, ale najważniejsze jest żeby mógł żyć bez bólu i żeby jedzonko sprawiało mu tylko przyjemność. Poszukaliśmy dla Wcierusia bardzo dobrej pani stomatolog, która obiecała pomóc i przywrócić chłopczykowi komfort życia. Prócz samego zabiegu skracania/rwania ząbków i plastyki dziąsełka musimy wykonać Wcierusiowi zdjęcia Rtg i zbadać krew. Domek Wcierusia nie ma funduszy potrzebnych na zabieg, a my obiecaliśmy że dokończymy naprawianie kocurka.
Bardzo prosimy Was o pomoc, Wcieruś jest kotkiem cudownym – imię ma od sposobu bycia w stosunku do ludzi i zwierząt – Wcieruś się wciera z miłości <3 Zasługuje na długie pozbawione bólu życie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za koteczka! I przesyłam uściski!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia
Anonimowy Darczyńca
trzymam kciuki :)