Bóle i dolegliwości zabrały mi radość życia. Każdy kolejny dzień to niewiadoma. Moim celem stało się wytrwanie do końca dnia.
Już lata temu zaczęły się moje problemy zdrowotne. Zaburzenia hormonalne, zaburzenia tarczycy, ogromne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Lekarze, bez znalezienia przyczyny przepisali mi leki hormonalne i na tym się skończyło.
Z każdym rokiem się pogarszało. Chroniczne zmęczenie, bóle kości i stawów. Aż 3 lata temu zaczął się najtrudniejszy etap w moim życiu. Na początku duże pogorszenie ze strony układu pokarmowego. Jedzenie sprawiało mi ból, a nie przyjemność. Masa badań, nic nie wiadomo.
Potem pojawił się rwący ból po prawej stronie ciała, od kręgosłupa Iędźwiowego, aż po stopę. Tak obezwładniający, że utrudniał mi nawet chodzenie, a zwłaszcza stanie, więc praca jako cukiernik była dla mnie nie do zniesienia.
W międzyczasie dopadały mnie bóle żebra, kolana, wyłączając mnie z życia nawet na kilka tygodni. Dowiedziałam się, że mam osteoporozę, jednak to nie tłumaczyło moich wszystkich dolegliwości.
W październiku 2024 miało miejsce kolejne załamanie-silny ucisk w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, czerwona piekąca twarz, kołatanie serca i poranne omdlenia. Zwykłe czynności w domu, w pracy, czy wchodzenie po schodach, są dla mnie ogromnym wyzwaniem.
Do tej pory odwiedziłam dziesiątki lekarzy, wydałam wiele tysięcy złotych, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną pogarszającego się stanu zdrowia. Nikt po dotychczasowych wynikach badań nie jest w stanie tego stwierdzić.
Razem z Fundacją Niezdiagnozowani szukam przyczyny moich dolegliwości. Marzę o tym, by ktoś spojrzał na moją historię całościowo, nie zamykając się tylko na jedną możliwość. To, czego nieznana choroba mi nie zabrała, to nieustanna chęć walki. Pieniądze ze zbiórki przeznaczę na pobyt w prywatnym szpitalu, gdzie przejdę przez kompleksowe badania, które mam nadzieję, przybliżą mnie do postępów diagnostycznych.
Marzę o tym, aby normalnie żyć i robić normalne rzeczy. Spotkania ze znajomymi, podróże i odkrywanie nowych smaków, sport, fotografia. To jest to, co kocham, a co praktycznie zniknęło z mojego życia, bo często nie jestem w stanie tego robić. Brakuje mi sił.
Małgorzata
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Choroba jest zawsze straszna ale brak wiedzy co nam dolega to okropna sytuacja. Mam nadzieję że uda Ci się znaleźć diagnozę i wyleczyć, powodzenia