Zbiórka Marzę o tym, by normalnie żyć - miniaturka zdjęcia

Marzę o tym, by normalnie żyć Jak założyć taką zbiórkę?

Portret młodej kobiety z długimi włosami, patrzącej w dal.

Marzę o tym, by normalnie żyć

6 100 zł  z 5 500 zł (Cel)
Wpłaciły 82 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Bóle i dolegliwości zabrały mi radość życia. Każdy kolejny dzień to niewiadoma. Moim celem stało się wytrwanie do końca dnia.

Już lata temu zaczęły się moje problemy zdrowotne. Zaburzenia hormonalne, zaburzenia tarczycy, ogromne dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Lekarze, bez znalezienia przyczyny przepisali mi leki hormonalne i na tym się skończyło.

Z każdym rokiem się pogarszało. Chroniczne zmęczenie, bóle kości i stawów. Aż 3 lata temu zaczął się najtrudniejszy etap w moim życiu. Na początku duże pogorszenie ze strony układu pokarmowego. Jedzenie sprawiało mi ból, a nie przyjemność. Masa badań, nic nie wiadomo.

Potem pojawił się rwący ból po prawej stronie ciała, od kręgosłupa Iędźwiowego, aż po stopę. Tak obezwładniający, że utrudniał mi nawet chodzenie, a zwłaszcza stanie, więc praca jako cukiernik była dla mnie nie do zniesienia.

W międzyczasie dopadały mnie bóle żebra, kolana, wyłączając mnie z życia nawet na kilka tygodni. Dowiedziałam się, że mam osteoporozę, jednak to nie tłumaczyło moich wszystkich dolegliwości. 

W październiku 2024 miało miejsce kolejne załamanie-silny ucisk w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, czerwona piekąca twarz, kołatanie serca i poranne omdlenia. Zwykłe czynności w domu, w pracy, czy wchodzenie po schodach, są dla mnie ogromnym wyzwaniem. 

Do tej pory odwiedziłam dziesiątki lekarzy, wydałam wiele tysięcy złotych, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną pogarszającego się stanu zdrowia. Nikt po dotychczasowych wynikach badań nie jest w stanie tego stwierdzić. 

Razem z Fundacją Niezdiagnozowani szukam przyczyny moich dolegliwości. Marzę o tym, by ktoś spojrzał na moją historię całościowo, nie zamykając się tylko na jedną możliwość. To, czego nieznana choroba mi nie zabrała, to nieustanna chęć walki. Pieniądze ze zbiórki przeznaczę na pobyt w prywatnym szpitalu, gdzie przejdę przez kompleksowe badania, które mam nadzieję, przybliżą mnie do postępów diagnostycznych. 

Marzę o tym, aby normalnie żyć i robić normalne rzeczy.  Spotkania ze znajomymi, podróże i odkrywanie nowych smaków, sport, fotografia. To jest to, co kocham, a co praktycznie zniknęło z mojego życia, bo często nie jestem w stanie tego robić. Brakuje mi sił.

Małgorzata

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    28.02.2025
    28.02.2025

    Choroba jest zawsze straszna ale brak wiedzy co nam dolega to okropna sytuacja. Mam nadzieję że uda Ci się znaleźć diagnozę i wyleczyć, powodzenia

6 100 zł  z 5 500 zł (Cel)
Wpłaciły 82 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 82

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Paweł K - awatar
Paweł K
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
80
Zuzanna  Koronkiewicz - awatar
Zuzanna Koronkiewicz
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
150
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
JPJP - awatar
JPJP
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij