Kilka dni temu otrzymaliśmy informację że pod okolicznym sklepem błąka się piesek.
Po przyjechaniu od razu rzucił nam sie w oczy siedzący w kącie czworonóg.
Gdybyśmy nie udzielili mu pomocy prawdopodobnie wpadłby pod nadjeżdżające samochody gdyż został znaleziony blisko ruchliwej drogi.
W trakcie zabezpieczania psiaka odkryslimy ze ma na sobie coś w typie łańcucha na szyi czego zdjęcie również zamieszczamy. Miał na ciele również około 5 kleszczy z czego średnica jednego była wielkości opuszka palca.
Po zabezpieczeniu natychmiast udaliśmy się z psiakiem do weterynarza.
Tam niestety okazało się że piesek ma babeszjozę. Bezzwłocznie wdrożyliśmy odpowiednie leki i zaszczepiliśmy pieska przeciwko wściekliźnie.
Teraz piesek aktualnie przebywa w Azylu i nabiera sił do życia. Jego utrzymanie i wizyta u weterynarza to niestety koszty dlatego serdecznie prosimy o pomoc.
Bez was nie ma nas
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!