Cześć jestem Maciej. Prowadzę firmę zajmującą się zwalczaniem szkodników sanitarnych... szło doskonale dopóki nie zachorowałem na zespół stresu pourazowego oraz depresję z powodu choroby córeczki chorej z kolei na mózgowe porażenie dziecięce i zanik nerwu wzrokowego... Nie otrzymałem należytej pomocy (jak to zwykle mezczyźni) choroba się pogłębiała, nie mogłem więcej pracować. Dziś po latach terapii wracam do siebie a ten samochód to najwazniejsza część mojej firmy. Wymiłem gumy, płyny, lampy mechanik wycenił na dalsze prace z hamulcami i gazem na 3500 zł....Czas znowu wystartować i robić swoją robotę. Poczułem że mam już na to siły a i czas najwyższy. Niestety blokują mnie wydatki. Pomóżcie mi wrócić do pracy i utrzymania domu.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!