
Mazikeen trafiła do nas razem ze swoim braciszkiem… Niestety, on nie dał rady.
Mazi od początku była słabiutka — ciężko oddychała, trzęsła się z zimna, brzuszek miała jak balonik, a całe ciałko drżało z wycieńczenia. Wolontariuszka nie mogła patrzeć, jak cierpi — natychmiast zabrała ją do domu i rozpoczęła walkę o jej życie.

Po kroplówce, lekach i ciepłym kącie Mazi zaczęła odzyskiwać siły 💪
Dziś już mizia się, głośno miauczy i zmusza wszystkich do głaskania — jakby chciała powiedzieć: „dziękuję, że żyję!” ❤️
Jednak mimo poprawy, wciąż jest bardzo słabiutka. Każdy dzień to dla niej mały krok w stronę zdrowia.

Niestety, jej leczenie wciąż trwa.
Odbyt i nóżki Mazi są mocno odparzone przez ogromne biegunki — tak cierpią najmłodsze kociaki, które nie potrafią jeszcze dbać o higienę. Potrzebuje leków, maści, badań i specjalistycznej karmy, by w końcu poczuć się dobrze.

Mazikeen ma dopiero niecałe 2 miesiące…
W tym wieku powinna jeszcze pić mleko mamy i dopiero poznawać smak samodzielnego jedzenia, a nie walczyć o przetrwanie w schronisku 😢
Na szczęście nie ma już odruchu ssania i potrafi jeść sama — to jej małe zwycięstwo, które daje nadzieję.

🙏 Każda złotówka to krok bliżej do zdrowia tej maleńkiej wojowniczki.
Pomóż Mazi dorosnąć, by już zawsze mogła mruczeć z radości, a nie z bólu. 🐾
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Wracaj do zdrowia malutka ❤️