Agnieszka Rutowicz
Kochani, mijają 2 tygodnie jak dziadziuś jest po operacji, FV czeka a my... Na koncie 97 zł + 500 zł od Cudownej Cioci Beatki, której nie jest obojętny los naszych podopiecznych. Potrzebujemy jeszcze 600/700 zł aby wyjść na zero z badaniami dziadziusia, operacja , karma i lekami na wątrobę- bo musimy ją ciągle obserwować. Czy się uda? Ja wiem, że wszędzie pełno zbiórek, wszędzie psie tragedie, że ciężej się zbiera na zaległości niż bieżące ratowanie ale... Dziadziuś musiał być operowany bo zagrażało już jego zdrowiu/życiu to oczko..
Czy możemy na Was liczyć?
Jutro też zaczynam kolejny tygodniowy bazarek z nadzieją , że uda się trochę pchnąć zbiórkę <3 bądźcie z nami, z dziadziusiem