Włóczykij urodził się wiosną 2014 roku. W wieku kilku tygodni, w okresie lipca, został oddzielony od matki i umieszczony w osobnej klatce. Tkwił zamknięty w drucianej klatce aż do listopada 2014 roku. Listopad to czas krwawych „żniw futrzarskich”. Polskie prawo nakazuje zabijać lisy poprzez porażenie prądem elektrycznym - elektrody wsadza się do pyszczka i odbytu zwierzęcia. Włóczykij miał szczęście, wymknął się śmierci. Uciekł z fermy w listopadzie, podczas masowego uboju, jakiemu poddane zostały wszystkie pozostałe młode lisy, po kolei, jeden po drugim.
Włóczykij nie radził sobie dobrze na wolności. Lisy, które urodziły się na fermie mając często problem ze zdobywaniem pożywienia. W końcu lisek trafił pod opiekę Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach. Włóczykij dostał szansę na nowe życie. Będzie miał też możliwość realizowania swoich naturalnych potrzeb i zachowań oraz pokazywania, że zwierzęta noszące futra to oddychające, myślące i czujące istoty. Ma również okazję poznać i bawić się z innymi lisami. Włóczykij to bardzo ciekawski i inteligentny lisek, który w zaskakująco łatwo, jak na przedstawiciela swojego gatunku, nawiązuje kontakt z człowiekiem. Bardzo chętnie przyjmuje wszelkie przysmaki, podchodzi i je z ręki.
Ośrodek w Jelonkach przeznacza dla lisków całkiem sporą przestrzeń na zbudowanie dużej woliery, ale potrzebujemy waszej pomocy by móc sfinansować budowę domu dla Włóczykija, gdzie będzie się czuł bezpieczny i na nowo odzyska wiarę w ludzi.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
wolf
dreszcze, gdy czytam o tym co sie dzieje na tych ''farmach'' ludzie to dziwne stwory, ktore tworza pieklo wszedzie tam gdzie sa. zawlaszczaja sobie cos co nigdy do nich nie nalezalo/nie nalezy. przeciez to czujace odrebne istoty, ktore pochodza z natury, a nie zostaly wytworzone jak przedmioty. brak slow wlasciwie nie wiem jaki komentarz jest adekwatny do tych wszystkich ogloszen. :(. fajna strona <3 niech wszystkie Lisy tak uciekna!
Natalia
Bardzo mi go szkoda, trzymam za niego kciuki i za inne liski :)
Ewelina
Dość przemocy, niech przemysł futrzarski odejdzie w zapomnienie jak najszybciej!!
Ania
Pomóżmy liskowi! Tak niewiele już brakuje...
Ola
Kochany Lisku, bądź szczęśliwy mama Ola i Helena