Anastazja Liskiewicz
Dziękuję wszystkim darczyńcom, z Waszą pomocą Kangur dziś śpi spokojnie w łóżku, z pięcioma kilogramami więcej na liczniku. Zakończyliśmy kurację, dla osób które wpłaciły a być może nie obserwowały zbiórki na Facebooku - załączam aktualizację w postaci wizualnej.
Oby nic się już nie zmieniło.
Wesołych świąt!





Już w schronisku usłyszeliśmy, że półtoraroczny Kangurek stracił w ostatnim czasie sporo wagi, oraz ostatnio "ma gorsze dni". Kolejnego dnia już po adopcji pojechaliśmy wykonać badania krwi, profil geriatryczny w vetlabie, który wyszedł wzorowo.

➥ O Kangurku: Został znaleziony ze złamanymi palcami tylnich łapek i oddany do schroniska przez obcą osobę, w schronisku spędził kilka miesięcy zanim go adoptowaliśmy. Ma bardzo sympatyczny charakter, jest kotem pacyfistą.

Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia 😊
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia dla Kangurka Kao <3 Gdybym mógł to wpłaciłbym więcej ;_;