Martwica głowy kości udowej i niezbędna operacja - to przed nami i Kiki. A myślałyśmy, że jej wypadek to największe nieszczęście 4 kg suni…
Kiki od tygodnia kulała nam na prawą tylnią nóżkę. Myślałyśmy, że to może od tego, że rozhulała się i zabaw z psiakami w DT nie było końca.
Niestety, zamiast szykować Kiki do domu stałego, szykujemy ją na operację, która już w najbliższy czwartek.
Musimy otworzyć zbiórkę na operację, bo jej szacowany koszt to 1500-2000 złZ Nie mamy takich środków - bo zbiórka na wyciągnięcie Morelki ze schroniska obejmowała diagnostykę powypadkową. To już za Kiki - a malutka nie pamięta o wypadku. Bardzo prosimy Was o wsparcie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!