Wróżka trafiła do nas po wypadku z terenu Dąbrowy Górniczej. Leżała bez reakcji, z mocno zaciśniętymi z bólu oczkami, z pyszczka lała jej się krew...
Okazało się, że ok. 2 letnia kotka ma pękniętą żuchwę oraz uszkodzoną trwale przednią prawą łapkę. Podaliśmy leki i staraliśmy się ją wzmocnić, by kolejno zapisać ją do lecznicy na zabieg operacyjny. Kotka musiała mieć podrutowaną szczękę oraz usuniętą część uszkodzonych zębów. Bezwładna łapka z brakiem czucia głębokiego musiała zostać odjęta. Tyle cierpienia w małym ciałku.
Całość kosztowała nas prawie 2500zł. A to już kolejne zwierzę "specjalnej troski" pod naszą opieką.
Kotkę czeka teraz codzienne podawanie leków i dokarmianie. Koszty będą rosły. Widać jednak, że Wróżka chce żyć, a my chcemy jej pomóc.
Bardzo zależy nam na tym, by nasze działania nie były tylko podstawowe. Chcemy robić tyle dobrego, ile się da. Niestety bez pieniędzy nie będzie to możliwe, dlatego poraz kolejny zwracamy się o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!