Poznajcie historię suczki Kini uratowanej przez naszą fundację w koszmarnym stanie. Kinia trafiła do schroniska z połamaną tylnią nogą w kilku miejscach. Gdy się spotkałyśmy - nie wstawała i nie chodziła. Leżała przerażona, zwinięta w kłębek. Stan był tak ciężki – że późnym wieczorem wyruszyłyśmy do kliniki Legwet, gdzie została zoperowana w trybie pilnym. Koszty jej leczenia były bardzo duże – ponad 5 tys. zł.
Operacja i dalsza rekonwalescencja doprowadziły do tego, że Kinia jest już w pełni sprawna i gotowa do adopcji. Niestety – czarna, zwykła – mało adopcyjna Kinia wciąż przebywa w hoteliku. W związku z tym prosimy o wsparcie kosztów jej utrzymania w listopadzie.
Koszty utrzymania Kini za każdy miesiąc to 500 zł + karma. Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!