Witam.
Mam 29 lat i trójeczka dzieci. Ktore kocham nad życie. Niestety życie nie było i w dalszym ciągu nie jest łaskawe. Chodz juz mialam nadzieje ze wychodzimy na prosta ze juz wszystko co mogło nas spotkać złego za nami . Niestety w dalszym ciągu życie kładzie kłody mi pod nogi.
W dniu dzisiejszym jedynie o czym marzę to aby moje dzieci miały lepsze życie niż ja sama mialam... ktore opierało się na przemocy i wiecznej tułaczce po rodzinach zastępczych, domu dziecka czy schronisku dla bezdomnych. Moje życie zmieniło się gdy zaszłam w ciążę . Znalazłam sens ktorego do tej pory mi było brak.
Ona uratowała mnie od grobowej deski . Niestety tokstyczny związek w którym tkwiłam przez 11 lat zakończył się tym ze zostałam z trójeczka dzieci sama . Zadłużenie za mieszkanie ktore powstalo udało mi się rozłożyć na raty.. Niestety utrzymuje się tylko na dzień dzisiejszy z świadczeni z CUŚ. Oraz z alimentów na dwójkę dzieci ,gdyż na 3 nie zostało jeszcze zasadzone. Tatuś zniknął, od ponad roku poszukiwany jest listem gończym za groźby w moim kierunku pod tytułem ze mnie zabije . Nie wytrzymałam tego zgłosiłam do kuratora męża który odwiesił jego wyrok..zapewnie zastanowicie się po co tkwiłam w takim związku który mnie wyniszczał? Sama nie wiem ,może strach przed bycia sama ? Może obawa ze nie poradzę sobie w roli matki ? W dniu dzisiejszym wiem ze moje obawy były bezpodstawne a moja sytuacja jest ciezka gdyż nie mogę obecnie podjąć pracy ze względu na zdrowie. Jestem po drugiej operacji reki. Uraz mięśnia i ścięgien w nadgarstku oraz w ręce. Rekonstrukcja prostownikow . Przez najbliższe pol roku czeka mnie rehabilitacja . Powinnam byc po pierwszej kontroli u ortopedy Niestety terminy dopiero na maj 2022r , niestac mnie by pójść prywatnie. Oszczędzam na sobie . W zimę chodzę w butach adidasach które przemakaja a każde moje wyjście na dwor kończy się mokrymi butami. Kurtka tez wiosenna . Dzieci najwazniejsze. Dla nich walcze ...dlatego utworzyłam zbiórkę mając nadzieję że znajdą się ludzie dobrego serca którzy pomogą nam stanąć na nogi. Do tej pory radziłam sobie . Przed ostatnia ciąża pracowałam .Dawałam rade.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!