Na imię mam Marcin, urodziłem się w listopadzie 1978 roku w Krakowie, w którym mieszkam do dziś. To był dobry rok, czas wyboru Karola Wojtyły na Papieża i początek historycznych zmian w Polsce oraz na świecie. Dla mnie był on jednak preludium trudnej i żmudnej drogi życia,wiodącej szlakiem wieloletniej i nieustającej walki z chorobą - rdzeniowym zanikiem mięśni - stopniowo i regularnie odbierającym kolejne elementy sprawności ruchowej. Ta okrutna choroba najpierw pozbawiła mnie możliwości chodzenia, następnie przemieszczania się, obracania, unoszenia rąk, przykuwając do wózka inwalidzkiego. Nieustannie atakuje ona kolejne elementy mojej sprawności.
Stąd do walki z nią i przetrwania każdego kolejnego dnia potrzebuję coraz więcej wsparcia ze strony specjalistycznego sprzętu dla osób niepełnosprawnych. Jednym z nich jest specjalny wózek z napędem elektrycznym. Niestety, koszt zakupu tego wózka jest ogromny, stąd jestem zmuszony prosić Państwa o pomoc w zgromadzeniu środków na ten cel. Z góry dziękuję za każdą otrzymaną złotówkę, przybliżającą mnie do jego realizacji.
Dziękuję wszystkim za dobre serce.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!