Mam na imie Ola mieszkam w Grecji. Kocham zwierzęta. Mam kotkę Inke i Irme, a od kilku dni również kota Jurka, któremu szukam nowego domu. Moja kotka Inka kilka dni temu zachorowała... tępy wzrok, nieobecność... popedzilsmy szybko do weterynarza i najprawdopodobniej Inka zjadła kawałek plastiku. Po badaniach weterynarze stwierdzili że coś rusza się w jelitach, czekaliśmy dwa dni w klinice czy Ince uda się to wydalic. Niestety nie udało się, jutro przyjeżdża Pan profesor z uniwersytetu przeprowadzić operację. Niestetuy koszta przewyższają nasze zarobki. Do tej pory zapłaciliśmy 150 euro za badania. Każdy dzień pobytu Inki w klinice to 30 euro plus badania. Jutrzejsza operacja to koszt pomiędzy 150-350 euro plus 100 euro badanie przełyku i żołądka. Prosimy o pomoc. Inka jest moim pierwszym kotem i całym swiatem
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!