Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Nie wiemy w jakiej sytuacji kotek został tak zraniony ale musi znosić niesamowity ból .... Czy człowiek dołożył tu swojej ręki, czy miał nieszczęśliwy wypadek, nigdy się nie dowiemy :( Następne bezdomne kocie życie, w samotności i bólu, pozostawione w cierpieniu na bruku.... Dziękujemy pani Marcie, która nie zawiodła kotka, która nie przeszła obojętnie obok cierpienia. Zabrała cierpiącego kotka z ulicy i oddała pod opiekę OTOZ ANIMALS Racibórz. Postaramy się jutro przedstawić kotka weterynarzowi, dzisiaj w miarę możliwość rana została oczyszczona.
To nie jedyny podopieczny, który do nas trafił, mamy również m. in. głodne, porzucone kocię z kocim katarem, które głośno miaucząc, szukało pomocy u ludzi na środku dużego osiedla... Dużego a jednak było całkiem same.
Niekończący się maraton trwa...
Bardzo prosimy Was o wsparcie na leczenie kotka.
Jedno jest pewne: bez Was nie damy rady!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!