Staruszek, nie widzi, nie słyszy,
Żyje w hoteliku domowym.
Ma posłanko, jedzenie i głaski..
Wizyta u weta i dokładne badania, również i te z krwi, pokazały, że biorąc leki, może jeszcze żyć..
Szon ma słabe serduszko..
Aby mogło bić, musi brać Cardicure.
Dzięki darczyńcom mamy na początek...
Jeszcze suplementy.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Staruszek Szon..
Niewidomy i głuchy..
Weteran schroniska..
Dzisiaj, 19 stycznia 2021 r,...
Mróz, opady śniegu i on...
Mimo próśb, postów i udostępnień nikt nie dał staruszkowi kocyka w ciepłym domu.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2719583031688778&id=100009113244580
Nikt
Nie wiem czy rano ktoś by go znalazł żywego pod puchową pierzyną śniegu...
Zabrałam Szona do domowego hoteliku.
Zobacz na zdjęciu, Szon się uśmiecha ❤️
To , pierwsza w Jego życiu noc w cieple..
Dla tych chwil warto było...
I teraz przyziemne sprawy, czyli opłata za hotelik, za ciepłe miejsce, za miłość i spokój..
Miesięczny koszt to 300 zł.
Jeżeli uważasz, że warto pomagać, dorzuć cegiełkę, razem zbudujemy szczęśliwe dni Szona.
Dziękuję,
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!