Mamy powtórkę z rozrywki...Trzy lata temu ratowaliśmy dwa niechciane szczeniaki od tej samej suczki w jednej z podwarszawskich wsi.Niereformowalni właściciele nie dotarli przez 3 lata z sunią na kastrację. Dzięki sąsiadce letniczce, która uratowała poprzednią parę szczeniąt udało się podać suczce kilkakrotnie zastrzyki hormonalne powstrzymujące cieczkę, ale tym razem niestety znowu zaszła w ciążę...No i są, dwaj chłopcy niechciani i niepotrzebni nikomu...A że dobrych rąk na wsi nie było, nikt z sąsiadów nie chciał żadnego z nich przygarnąć, więc błąkały się ssme po wsi...I tak trafiły do nas...Mają ok. 2,5 miesiąca, nigdy nie widziały weterynarza, więc czeka je odrobaczanie, odpchlenie i zabezpieczanie od kleszczy oraz szczepienia profilaktyczne i obowiązkowe. A, że bardzo są spragnione człowieka, to obiecujemy, że poszukamy dla nich tego najlepszego domu na świecie.
Aktualnie maluchy przebywają w domu tymczasowym. Są na kwarantannie ponieważ muszą być obserwowuje pod kątem ewentualnego wystąpienia objawów chorób wirusowych typowych dla wieku szczenięcego.Prosimy o wsparcie na dobrą odżywczą karmę, bo zlewkami już były karmione, oraz na opłacenie weterynarza. Na dzień dzisiejszy zostały raz odrobaczone i odpchlone, faktura od weta w załączeniu.Prosimy o udostępnianie zbiórki, maluszki chcą żyć, chcą jeść i chcą być zdrowe.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!