Katarzyna Koliczkowska
Nasze serca pękły na milion kawałków. Dzisiaj wiemy że lepsze wczorajsze samopoczucie kotki to była cisza przed burzą. Czarna codziennie była hospitalizowana na czas podawania kroplówek, niestety dzisiaj stan się jej pogarszył. Doszło do niewydolności nerek i musiałyśmy podjąć decyzję najtrudniejszą.
Mam całą dokumentację Czarnej, jeżeli ktoś z Państwa życzy sobie ją do wglądu - proszę o kontakt.
Dziękujemy że daliście jej szansę, nadzieja umiera ostatnia. Czarna bądź szczęśliwa za TM 🐈⬛🩶