Donisia przeszła wiele najpierw ktoś ją wyrzucił pod sklepem w Sulejówku. Tutaj zamieszkała na półce sklepowej bo tu czuła się bezpieczna.
Została złapana na kastrację a po kastracji trafiła do mnie. Była bardzo przerażona, wciśnięta w kąt klatki.
Postępy robiła niewielkie ale jakoś wspólnymi siłami uczyłyśmy się życia razem.
Los niestety nie oszczędzał Donisi 🥺 Zaczęła mieć problemy z trzustką doszedł również FIP. Udało nam się wygrać walkę z FIP oraz powoli wyprowadzamy jej trzustkę i usuwamy zęby z powodu, których gorzej jadła 🥺 Był moment, że Donisia była bardzo chuda. Przy chorej trzustce nawet ludzie są bardzo wyniszczeni. Odizolowałam ją w klatce bo tylko taka możliwość miałam by dobrać jej idealną karmę. Cały czas mamy nawroty biegunek ale są one co raz rzadziej. Aktualnie sprawdza się karma ORIJEN . Donisia pięknie przytyła, czuję się dobrze.
Usunęliśmy ząbki co przynosiło jej ogromną ulgę .
Pozostało zadłużenie po zabiegu usuwania zębów.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Małgorzata Łoniewska
Zdrówka maleńka