Andrzej Krauze-Zając
Diagnoza w ramce na czerwono
Cześć, mam na imię Andrzej, wraz z żoną od kilku lat wychowujemy pieska ze zdjęcia, który ma na imię Yoko. Na przestrzeni tych lat borykaliśmy się z większymi bądź mniejszymi problemami zdrowotnymi naszej suni, natomiast pod koniec ubiegłego roku z naszej perspektywy doszło do tragedii.
20 grudnia 2024 w godzinach porannych (około 8.00) nasza sunia dostała ataku padaczki. Jak na pieska już żyjącego chwilkę bez tego typu ataków to dość niespotykane, od tamtej pory zaczęła mieć tiki nerwowe, które sumiennie uciszaliśmy lekami. 18 lutego dostała drugiego ataku, co znacząco pogorszyło jej stan zdrowotny. Zwiększenie dawek leków pomaga, ale prowadziliśmy serię badań, na pasożyty i inne przyczyny. 3 kwietnia odbyło się ostatnie badanie, rezonans, które dało nam ostateczną diagnozę. Niestety dla nas, a bardziej dla naszego kochanego pieska, jest to guz mózgu (oponiak).
4 kwietnia dowiedzieliśmy się, że oponiak u Yoko jest operowalny, natomiast koszt takiego zabiegu już przerasta nasze możliwości finansowe, ponieważ wynosi około 15 tysięcy złotych. Dokładny koszt dowiemy się dopiero po operacji.
Po kilku miesiącach ciągłej opieki zdrowotnej jak i szeregu badań usłyszeliśmy cenę dla nas po tym wszystkim zaporową. Nie chcemy się poddać, chcemy by Yoko przy nas żyła jak najdłużej dlatego błagamy i będziemy niesamowicie wdzięczni za każdą złotówkę, która to przybliży nas do tego aby nasz piesek dostał kolejne kilak lat życia.
Dziękujemy jeszcze raz za każdą wpłatę.
Diagnoza w ramce na czerwono
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Bartosz
Trzymam kciuki, sam mam psa i nie wyobrażam sobie życia bez niego