!AKTUALIZACJA3!
Merida nie żyje (*)
!AKTUALIZACJA2! Obecnie do zapłaty mamy 1942zł.
Rezonans głowy przed kontrastem
Rezonans głowy po kontraście
Rezonans wykazał zmianę usadowioną w pniu mózgu. Niewiadomo czy mamy do czynienia z zapaleniem czy z naroślą nowotworową. Na tę chwilę dostaliśmy antybiotyk i sterydy. Mamy tydzień na obserwacje samopoczucia kici. Po tygodniu zapadnie kolejna decyzja.
Oplata za rezonans to 1420zł.
Dodatkowy koszt leków to 42zł.
!AKTUALIZACJA1!
30.11.21 odbyła się wizyta u neurologa. O 12.00 mieliśmy już diagnozę. Zespół przedsionkowy. Zbadaliśmy krew i tarczycę. Oprócz stanu zapalnego, wyniki idealne. Uszy natomiast wyglądały dość niejednoznaczne. Zalecono rezonans. Zrobiono też zdjęcie klatki piersiowej, które wykazało lekkie zagęszczenia w płucach (kwestia wieku). Na pierwszy rzut oka widoczne było także porażenie lewej strony twarzy, co idzie za tym, że oczko musi być wspomagane i min. 5 razy dziennie nawilżane.
Za całą wizytę wyszło 480zl.
150zl opłaconej zaliczki, a na zdjęciu reszta
!AKTUALIZACJA!
Dzięki wam udało się ebrać kwotę potrzebną na opłatę faktury, tj. 1180. Środki zostały przelane na konto lecznicy. Po odliczeniu prowizji, mieliśmy do dyspozycji 1229.29zl, czyli zostało 49, 29zł. Niestety nie zamykamy zbiórki jeszcze, bo przed nami kolejne wizyty w lecznicy. Merida zaraz po TK wykonane miała USG żołądka i zdiagnozowano zapalenie. Nastepnym krokiem będzie wizyta u neurologa w celu ustalenia przyczyny gorszej postawy i czucia oraz stałe, profilaktyczne wizyty u onkologa.
!EDYCJA!
Wznawiamy zbiórkę, która już istniała ponieważ pieniążki z niej nie zostały wykorzystane. Powód,dla którego tak jest widać na zdjęciu głównym. Meridki stan poprawił się znacznie, strupy zeszły samoistnie i przy małej pomocy kremu. Uznaliśmy, że poczekamy i w razie potrzeby będzie to Meridy "rezerwa". Teraz potrzebujemy skorzystania ze zbiórki, gdyż stan Meridki wskazuje na kolejne powikłania chorobowe. Kicia straciła apetyt, towarzyszyły temu silne wymioty, zauważyliśmy też problem z błędnikiem.
Żeby się przekonać jaka jest przyczyna, potrzebny był mały "przegląd". Wyjazd do onkologa zapewnił nam kompleksowe badania, w tym badanie otoskopowe uszu, badania krwi i najdroższe TK z kontrastem, oczywiście pod narkozą. Dochodząc do sedna....potrzebujemy wsparcia, aby opłacić fakturę, która opiewa na prawie 1200zł.
Mamy też terminy kolejnych wizyt, gdzie zostanie wykonane m. in. usg jamy brzusznej, a to wiąże się z kolejnymi kosztami.
Najnowsze wyniki krwi Meridy
Jesteśmy załamane i dlatego prosimy o pomoc :(
........................................................................................................................................
Merida jest pod opieką Stowarzyszenia "My 3 koty i psy" z Darłowa. Przebywa w domku tymczasowym. Kotka przywieziona została w stanie ciężkim. Niewielu miało nadzieję na przeżycie kici. Robiliśmy już zrzutki na leczenie i udało się zrobić mnóstwo badań, m. in. Rezonans kręgosłupa, 2xusg jamy brzusznej, skrócenie małżowin usznych, badanie okulistyczne, badania i leczenie u onkologa(tu również histopatologia, elektrochemioterapia) +krew, pęcherz, uszy, nerki. Uwierzcie, ze było tego jeszcze mnóstwo, a cały przebieg wydarzeń można śmiało śledzić na stronie "Dom Tymczasowy Wera" na fb.
U Meridy w 2020r. Zdiagnozowano raka płaskonabłonkowego nierogowaciejącego usadowionego na uszach. Małżowiny uszne obcięto. Niestety pojawiły się przerzuty na skroni i minimalnie na czubku nosa. Dzielnie jeździliśmy do kliniki w Trójmieście. Udało się wykonać elektrochemioterapię. Po kilku miesiącach, rak poszerzył obszar bytowania. Zalecono maść Aldara-nie pomogło. Kolejnym rozwiązaniem jest radioterapia ortowoltowa w okolicach Wrocławia.
Ta zrzutka stworzona jest na potrzeby radioterapii ortowoltowej. Może to ostatnie, co możemy zrobić dla tej walecznej kici, a może to dopiero będzie początek jej lepszego życia.
Bardzo prosimy o wsparcie ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Katarzyna
Akurat dzisiaj pomyślałam o tej kici jak się trzyma 🥰 oby wyzdrowiała