Kochani❤
Od prawie 20 lat opiekuję się kotami wolnozyjacymi 🐱 kilkudziesięciu znalazłam domki , staruszki przygarnęlam do siebie🐱😘 ale co jedynym pomagam, pojawiają się nowe bidy 😢
Może to już ostatnia zbiórka, bo coraz ciężej uzyskać jakąkolwiek pomoc 😢 może zostaną bez opieki i jedzenia 😢
Uratowalam kota z fiv+, który dożył u mnie kilka lat w cieple i spokoju🐱 i zmarł w moich ramionach ( nerki 💔) , pożegnałam Lilkę z ciężko chorym serduszkiem💔😭 pożegnałam Śniezkę z guzem mózgu 💔 Filemonka i Szyszka z fip 💔💔😭 Dżeki z chłoniakiem jelit 💔😭 . Wszystkie te bidule zabrane z podwórka i ogródków😢 przeganiane , niekochane przez nikogo 😢
Nie proszę dla tych, ktorym dalam godną starość i opiekę, ale dla tych, które nie mają szczęścia być w ciepłym domku, na rekach kochającego człowieka 😢
Jest ich kilkoro😢 Maluszek, Łaciatka, Czaruś, Młoda, Szaruś, Czarnuszka, Perełka, Punia , Bambuś, dwa kociaki obok mojej pracy i jeszcze te, które boją się podejściem.
Chciałabym na zimę albo chociaż na święta nałożyć im do miseczek lepszej jakości jedzonko🙏😢
Nie wierzę, że się uda ale spróbuję 🙏😢
Może ich los poruszy czyjeś dobre serce💝🐈💝
Prosiłam firmy produkujące jedzonko dla zwierząt o pomoc, ale bezskutecznie, bo jestem tylko osobą prywatną😢 a One maja tylko mnie😭
https://www.facebook.com/share/p/SSdwWQ4ho6sFkXpT/
https://www.facebook.com/share/p/ciXMBv8TxfRLkEMU/
https://www.facebook.com/share/p/18ijbWyhQU/
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!