Ciągłość terapii polem magnetycznym kluczem do sukcesu! Dołóż swoją cegiełkę wsparcia dla Julci.
Diagnoza córki spadła na nas jak grom z Jasnego Nieba. Dlaczego kolejny raz Ona?! Na to pytanie do dziś szukamy odpowiedzi. Julcia ma 10 lat, bóle głowy pojawiły się nagle, najpierw zwykłe,jak to każdemu się zdarzają, jednak szybko bóle te przybierały na sile. Stało się to trudne do opanowania, potrafią trwać 2-3 dni. Nigdy nie zapomnę słów Neurolog,kiedy oglądała i czytała wynik rezonansu magnetycznego córki. " Wie Pani że jednak coś tu mamy" ... I wszystko dalej potoczyło się bardzo szybko. Skierowanie na cito do szpitala oddział endokrynologiczny,tam po zrobieniu specjalistycznych badań kolejna decyzja na cito neurochirurgia i w końcu diagnoza niedoczynność przysadki mózgowej. Do tego doszła insulinooporność. Tutaj jednak po kolejnych konsultacjach dostaliśmy nadzieję, niestety kosztowną. Jest duża szansa na powrót do zdrowia bez ingerencji neurochirurgicznej, jednak potrzebna jest długoterminowa terapia polem magnetycznym plus oczywiście farmakologia. Niestety w tych czasach finanse szybko się kurczą,boimy się, że przyjdzie moment,kiedy będziemy musieli wybierać... Jesteśmy pod stałą opieką neurochirurga,neurologa i endokrynologa. I wiemy ,że najlepszym rozwiązaniem byłoby zakupić sprzęt,którego córka potrzebuje do terapii polem magnetycznym, niestety koszt jest zbyt duży abyśmy mogli sobie na to pozwolić. Póki co udaje nam się wypożyczać sprzęt ale koszta są duże. Na ile ,na jak długo starczy nie wiemy,ale walczymy.
Właśnie dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc , każda wpłata to cegiełka wsparcia w naszej drodze po zdrowie córci.
Dziękujemy
Rodzice Juleczki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anioł stróż
Zawsze i wszędzie za tym małym aniołkiem będę...