W świąteczną noc (21/22.04.2019 r.) w mieszkaniu bezpośrednio nad Panią Zosią wybuchł pożar, gaszenie którego poskutkowało zalaniem jej mieszkania. Meble, dzięki pomocy Syna oraz innych, dobrych ludzi, udało się wynieść i przez kilka dni schły przed blokiem, teraz schną w dogrzewanym mieszkaniu. Ubrania Pani Zosia wyprała - te, które mimo tego nie nadają się do noszenia (głównie zimowe, grube) - Pani Zosia chce sobie powoli, do następnego sezonu zimowego, skompletować. Największym wyzwaniem jest obecnie potrzeba zerwania zalanych paneli, osuszenie podłóg i wciąż cieknących ścian, a następnie pomalowanie pomieszczeń i położenie nowych paneli. Potrzebne są więc pieniądze na materiały (farby, pędzle, panele, folie...) oraz na opłacenie ekipy robotników.
Pani Zosia jest wzruszona chęcią zorganizowania dla niej pomocy, choć podkreśla, że naprawdę nie potrzebuje wiele. Tym bardziej więc każda zebrana złotówka pokaże jej, że w trudnych chwilach nie jest sama!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!