Alarm na pokładzie!
Prawie 10 lat obcowania z psimi tragediami, ogromnymi zaniedbaniami, cierpieniem, obrzydliwym pseudo interesem kosztem psiego życia i zdrowia i co? I wciąż nie jesteśmy zahartowani. Na ten bezmiar okrucieństwa i chciwości nie da się zahartować.
Dzisiaj krótko - pod nasze skrzydła trafiło dziś 15 psów w typie buldogów francuskich, a wraz z nimi ból, wszystkie choroby świata, smród i rozpacz. Część z psów jest w koszmarnym stanie, dwa muszą być hospitalizowane.
Jedna suczka, skrajnie wychudzona i odwodniona walczy o życie mamy ogromną nadzieję, że zdążyliśmy z pomocą, ale pierwsze oględziny nie pozostawiają złudzeń - jest bardzo źle.
W kolejnych dniach na pewno będziemy informować dokładniej o losach tej ekipy. Póki co ogarniamy to bezimienne stado nieszczęścia, licząc na Wasze ciepłe myśli, podziękowania dla wszystkich zaangażowanych wolontariuszy, i… co tu kryć - wsparcie finansowe.
Koszty na pewno osiągną zawrotne wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, ale przecież musimy dać radę.
Dziękujemy za każde wsparcie dla tej potrzebującej ekipy! <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka i kochających opiekunów
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki ❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
Od Squida I Ginger...ich juz nie ma, ale pozdrawiaja z Teczy👋👋👋
Anonimowy Darczyńca
Pomagajcie ! Buldożki Was potrzebują !
Nacia
Damy radę <3