Laaaato, ziemniaki znów są młode, a ja nie ;) Dokładnie jak w tym memie, który stał się zdjęciem mojej zbiórki urodzinowej ;)
3 lipca kończę 37 lat, z czego ostatnich 12 lat to czas, w którym moje życie nieodłącznie splecione jest z wolontariatem, najpierw w schronisku w Józefowie k Legionowa, potem w Psie na Zakręcie ;)
Dziś nie wyobrażam sobie już tego, co by było gdyby... Przez ostatnich 7 lat staram się łączyć różne role, w moim życiu pojawiły się dzieci, dwie cudowne łobuzice bez których nie wyobrażam sobie życia.
Wbrew oczekiwaniom niektórych, nie rzuciłam wolontariatu :D Czasem jest już trudno, bardzo trudno, czasem chce mi się płakać. Ciężko jest "ogarniać” wszystko naraz, od dawna mi się nie udaje :( Czas na wolontariat to czas kradziony rodzinie; gdy zajmuję się dziećmi mam z kolei wyrzuty sumienia że nie robię czegoś co powinnam dla psów. Nie da się z tej doby wykroić wystarczająco dużo czasu na wszystko. Do tego dochodzą wydatki na zwierzaki, braki karmowe, problemy z miejscem w DT i hotelikach.
Wolontariat to ogromna radość ale i mnóstwo stresu, czasem łez, coraz więcej siwych włosów :D Każde uratowane zwierzę cieszy, każda dobra adopcja jeszcze bardziej ;) Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę jak wygląda druga strona tego medalu ;) Szumnie nazywają nas fundacją, ale jesteśmy jedynie małą grupą wolontariuszek, które mogą pomagać głównie dzięki darowiznom na naszych podopiecznych. Oczywiście wspieramy się również bazarkami, często same dokładamy do pomagania. Ale to i tak nie wystarcza, zwłaszcza że od wybuchu wojny w Ukrainie, wraz ze wzrostem cen i inflacją, pomoc dla naszych bezdomniaków jest coraz mniejsza.
Byłoby więc idealnie, gdyby udało się zebrać 3700zł, po 100zł na każdy rok życia ;) Będę jednak niezmiernie szczęśliwa jeśli uda nam się zebrać 1200zł- za każdy rok wolontariatu ;) Na tyle ustawiam zbiórkę, ale oczywiście zachęcam do wpłat na ten drugi pułap ;)
Dodatkowy zastrzyk gotówki dla psiaków zaoszczędzi nam trochę zmartwień, bo wakacje to martwy sezon, adopcyjnie i zbiórkowo. Niestety rachunki nie poczekają na koniec okresu urlopowego ;)
Poniżej tylko jedna z ostatnich faktur za "ratowanie"
Bardzo dziękuję za udział w mojej urodzinowej zbiórce!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!