Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.
Asterix został zgarnięty z ulicy jako bezdomny kot w opłakanym stanie: wychudzony, zarobaczony, zapchlony, z zaawansowanym świerzbem usznym. Zaczęłyśmy doprowadzać kociaka do ładu: odrobaczenie, odpchlenie, badania krwi, test PCR na obecność FIV/FeLV, leczenie świerzba. Po długotrwałym podawaniu leków okazało się, że w jednym uchu nadal jest silny stan zapalny.
W wyniku specjalistycznej konsultacji okazało się, że "na skutek zaawansowanej mnogiej formy cystomatozy gruczołów woszczynowych doszło do trwałej przebudowy, przerostu, dramatycznego zwężenia światła i chronicznego zapalenia kanału słuchowego prawego. W lewym kanale słuchowym widoczne są podobne zmiany o mniejszym natężeniu." Asterix trafił na stół operacyjny.
Zabieg polegał na usunięciu kanału pionowego ucha. Z uwagi na to, że cystomatoza dotyczy również kanału poprzecznego gojenie przebiega ciężko i z komplikacjami. Usunięto już szwy w krótkotrwałym znieczuleniu ogólnym i wykonano konieczną plastykę rany. Za kilka tygodni (w zależności od stanu ogólnego kociaka) konieczny będzie zabieg laserowego usunięcia zmian w uchu nieoperowanym (lewym). Zabieg laserowy z uwagi na mnogość zmian będzie odbywał się wieloetapowo tzn. nastąpi konieczność rozłożenia zabiegów w czasie tak, aby zapewnić jak najmniejszy uraz i zapewnić najlepsze warunki gojenia. Zabieg będzie rozłożony prawdopodobnie na 3 etapy. Rokowanie jest ostrożne. Choroba jest bardzo bolesna i powoduje ciągły dyskomfort u zwierzaka.
Ale to nie wszystko.☹️
Kilka dni po operacji zdiagnozowano u Asterixa odmiedniczkowe zapalenie nerek - obrzęk płuc (tła niekardiogennego, serce zdrowe), gorączka, hipokaliemia, znaczny spadek aktywności i zupełny brak apetytu, do tego zapalenie żołądka. Widoczne w rtg znaczne powiększenie nerek. Intensywne leczenie na szczęście pomogło. 🤗Apetyt wrócił, kociak znów zaczął być wesoły.😺
Gojenie wyszytego ucha trwa nadal. Czekamy na rozpoczęcie zabiegów laserem co2. Chcemy zrobić wszystko, co możliwe, aby przywrócić Asterixowi optymalny komfort życia. Chcemy podarować mu zdrowie. Już wystarczająco dużo doświadczył bólu i cierpienia.
Prosimy dołącz do nas, zrzućmy się razem na zdrowie Asterixa. 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za zdrowie Kotka <3
Radzyńskie Stowarzyszenie Na Rzecz Zwierząt "Podaj Łapę" - Organizator zbiórki
Serdecznie dziękujemy 🥰