Zeus od kilku dni zaczął pojawiać się w miejscu dokarmiania kotów wolno żyjących. Jego wygląd był tragiczny i jednoznacznie wskazywał, że potrzebuje pomocy.
Z pewnością, jest problem z wątrobą - na jakim tle nie wiemy. Będzie przechodził szczegółową diagnostykę. Już teraz otrzymuje leki i stosowana jest dieta aby pomóc wątrobie. Leczenie będzie długie i kosztowne. Póki on ma wolę życia, my też nie możemy się poddać. Szczegółowe badania muszą się odbyć żeby wiedzieć czy to jest jakiś stan zapalny, na który można coś poradzić czy też nowotwór przy którym rokowania mogą być bardzo kiepskie. Czas pokaże. Zeus apetyt ma, a to też cieszy. Pochłania specjalistyczną karmę. Niestety drogą, ale musimy robić wszystko aby mu pomóc.
Drugi kot, który w najbliższym czasie będzie wymagał specjalistycznych badań i leczenia to PikPok. Trafił ze stada kotów wolno żyjących. Karmicielka poprosiła o pomoc, ponieważ kot do połowy wyłysiał. Ustalamy co jest przyczyną takiego wyłysienia, ale nie będzie to prosta sprawa. Może alergia, może coś innego.
W przypadku obu kotów czeka nas droga profilaktyka i leczenie. Mamy nadzieje, że oba koty stanął na 4 łapy i uda się im pomóc.
Bez Waszej pomocy jednak tego nie będziemy w stanie zrobić. Prosimy o cegiełkę dla chłopaków.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Wiolatta Cherkowska
Zdrówka dla PikPoka, Zeusa, Zosi i Ciastka od Ciotki Wioli
Mariola Cichocka
Dla ciastka
Izabela
Powodzenia i zdrowia życzę kociakom!