Katarzyna Suszek
Dziś właśnie nasz kociaczek miał amutację kawałka ogonka.
Przy niejko okazji, że był znieczulony został wykastrowany.
Czekamy też na wyniki badań krwi.
Są takie sytuacje, które ciężko ogarnąć naszym umysłem. Młody kociak, który bardzo potrzebował pomocy trafił w nasze ręce. Nigdy nie pojmiemy jak można kotka doprowadzić do takiego stanu. Nie mogłyśmy go zostawić na pastwę losu ze złamanym ogonem, dużymi ranami na szyi. Kociak jest już po kilku wizytach u weterynarza i hospitalizacji. Był bardzo słaby i przerażony, jego zachowanie bardzo nam się nie podobało, dlatego zostały wykonana diagnostyka w kierunku FIP oraz Kaliciwirozy. Niestety diagnoza okazała się trafna i kocurek ma kaliciwirozę, rozpoczęłyśmy długie i żmudne leczenie W celu zwalczenia wirusa oraz ran szyjnych. Dodatkowo zostały wykonane USG oraz RTG, gdyż stan kotka oraz złamany ogon wskazywaly na możliwość urazów wewnętrznych. Kociak miał duży obrzęk w okolicy głowy i kręgosłupa szyjnego, znacznie ograniczające ruchy. Zabierając go nie spodziewałyśmy się, że koszty będą tak duże. Niestety kolejny raz jesteśmy zmuszone prosić o wsparcie dla tego wspaniałego i dzielnego kocurka.
Dziś właśnie nasz kociaczek miał amutację kawałka ogonka.
Przy niejko okazji, że był znieczulony został wykastrowany.
Czekamy też na wyniki badań krwi.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Justyna Filipiak
Powodzenia