Robert Florkowski
Witam
21 sierpnia 17 roku ze wzgledu na szybko pogarszajacy sie stan zdrowia musialem uspic moja ukochana Cassi.
ostatnie miesiace bylem pograzony w zalu po stracie czlonka rodzin. Cassi byla dla mnie jak moje trzecie dziecko, tym wiekszy zal czuje bo mam swiadomosc, ze tylko brak wystarczajacych srodkow finansowych na profilaktyke i leczenie spowodowal ze jej stan tak szybko sie pogorszyl.
Nie mialem sily tu zagladac i stracilem rachube czas przez co nie zamknalem akcji
Chcialbym wszystkim podziekowac za datki i zwrocic pieniadze ktorych juz nie potrzebuje
prosze o pomoc i informacje jak to zrobic .
dziekuje i pozdrawiam
Adam
Symbolicznie, ale zawsze coś :) zdrowiej :)