Znaleziona na ulicy.
Chora, wychudzona, z dużą ilością pasożytów...
Znajdka została uratowana i trafiła do naszego wspaniałego domu tymczasowego.
Najpierw trzeba było unormować pracę jelit...
Okazało się po wielu dniach, że w jelitach koteczki zalegały duże kawałki mięsa oraz folia. Długo walczyliśmy również z kocim katarem.
Malutka miała zapalenie spojówek oraz gardełka.
Żyje tylko dlatego, że otrzymała najlepsza pod słońcem opiekę. Otoczona została miłością i czułością.
Dzisiaj malutka czuje się znacznie lepiej i wkrótce trafi do domku stałego.
Będziemy wdzięczni za pomoc w pokryciu kosztów leczenia Znajdki.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!