Zszyjmy marzenia

Zapraszamy Was do udziału w naszej akcji „Zszyjmy marzenia”, w ramach której zbieramy środki finansowe na pomoc grupie uchodźczyń z Syrii mieszkających w Jordanii.

Przy Waszej pomocy chcemy zebrać pieniądze na zorganizowanie kursów zawodowych dla grupy dwunastu kobiet, które uciekły z Syrii. Teraz zamieszkują w Jordanii, w mieście Irbid i pragną zapewnić stabilny byt sobie i swoim dzieciom. Są gotowe do pracy, ale potrzebują przygotowania zawodowego i sprzętu, na którym mogłyby pracować.

Ich marzeniem jest dająca samodzielność praca krawiecka. Do tego potrzebują niezbędnych narzędzi, takich jak maszyny do szycia oraz kursy zawodowe, w trakcie których poznają tajniki tej pracy.

Cel projektu:

Potrzebujemy środków na zapewnienie uchodźczyniom z Syrii, mieszkającym w Jordanii, profesjonalnych kursów zawodowych, przygotowujących je do samodzielnej pracy krawieckiej oraz zakup maszyn do szycia, na których będą mogły pracować.

Zebranie zaplanowanej kwoty pozwoli na przeszkolenie 12 kobiet i wyposażenie najbardziej aktywnych z nich w maszyny do szycia.  

30 000,00 zł o które Was prosimy da nam możliwość wsparcia grupy Syryjek oraz ich dzieci w normalnym funkcjonowaniu i zarabianiu na swoje potrzeby własną pracą.

Opis akcji:

Sytuacja Syryjczyków w Jordanii jest bardzo trudna. Ten niewielki kraj, liczący 6,5 mln obywateli, znajduje się na 2. miejscu pod względem liczby uchodźców przypadających na 1000 mieszkańców, zaś na 6. pod względem całkowitej liczby uchodźców (w tym momencie przebywa tam pond 655 tys. uchodźców syryjskich). Jednym z regionów z najwyższą liczbą uchodźców jest Irbid, miasto znajdujące się tuż przy granicy z Syrią. Cała aglomeracja liczy 1 mln obywateli, a zamieszkuje tam ponad 135 tys. uchodźców. Pomoc, świadczona uchodźcom w Jordanii, nie jest wystarczająca, zaś dostęp do pracy jest właściwie niemożliwy. Większość z mieszkających tam rodzin musiała w pośpiechu uciekać z Syrii, zostawiając tam cały swój dobytek i zaczynać życie od nowa. Z uwagi na to, że wielu mężczyzn zginęło lub zaginęło na wojnie, liczna grupa kobiet, często bez wcześniejszych doświadczeń zawodowych, zmuszona jest samodzielnie dbać o swoją rodzinę.

W takiej sytuacji jest, między innymi, Safa. Do czerwca 2012 roku mieszkała wraz z mężem i trójką małych dzieci w pięknym domu pod Damaszkiem. Rodzina prowadziła spokojne i dostatnie życie. Safa miała swoją firmę produkującą ślubną biżuterię, zaś jej mąż pracował w drukarni. W ciągu jednego dnia stracili to wszystko. W czerwcu 2012 roku musiała uciekać z dziećmi pod ostrzałem snajperów i jej starszy syn (wówczas 8-letni) został postrzelony. Mąż Safy został zatrzymany przez wojskowy reżim i na dwa lata słuch o nim zaginął. Safa znalazła się z dziećmi w Jordanii, gdzie musiała zaczynać wszystko od nowa. Mając wieloletnie doświadczenie, założyła firmę w Irbid i wraz z koleżankami przeprowadzają różnego rodzaju domowe naprawy dla samotnych matek. Przyuczają też do zawodu inne kobiety. Skala ich działań jest jednak minimalna, a brak środków uniemożliwia rozwój działań na rzecz poprawy sytuacji innych kobiet. Safa potrzebuje pomocy, aby móc wspierać inne kobiety w uzyskaniu samodzielności finansowej.

Gdy poznaliśmy Safę, wysłuchaliśmy historii jej życia, zobaczyliśmy jej wielkie zaangażowanie na rzecz pomocy innym kobietom i poznaliśmy jej pomysły, uznaliśmy, że warto ją wesprzeć – wspierając Safę i jej działania, wspieramy bowiem Syryjki z Irbid w poprawie ich sytuacji życiowej oraz ich rodzin. Aktualnie prowadzimy akcję zbierania środków na organizację kursów krawieckich dla syryjskich uchodźczyń. Kursy mają być skierowane przede wszystkim do tych kobiet, które zostały jedynymi żywicielkami rodziny i mają niskie kwalifikacje, uniemożliwiające im znalezienie zatrudnienia. W ich trakcie kobiety nie tylko zdobędą podstawowe umiejętności związane z szyciem, ale będą mogły również otrzymać maszynę do szycia tak, aby mieć narzędzie do pracy. Krawiectwo jest nadal w Jordanii pożądaną umiejętnością i daje możliwość zarobkowania. Istotne jest to, że pracę tę można wykonywać w domu, co jest bardzo ważne w przypadku samotnych matek, niemających z kim zostawiać swoje dzieci.

Koszt kursów jest wysoki – 30-dniowe zajęcia dla grupy 12 kobiet wynoszą około 50 tys. złotych. Wynika to przede wszystkim z ogólnych wysokich kosztów życia w Jordanii. Z tego też powodu niezbędna jest pomoc z zewnątrz – bez niej Safa nie będzie w stanie wesprzeć uchodźczyń syryjskich.

Nagrody-podziękowania

Mamy nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda nam się pomóc czekającym na to uchodźczyniom. My dla Was też mamy prezenty za przekazanie darowizny.

20 zł – specjalne podziękowania prosto z Jordanii;

50 zł – firmowe gadżety Fundacji Dialog + laurka wykonana przez dzieci;

100 zł – publikacja „Przygody Innego” ze specjalną dedykacją od autorek;

200 zł – ręcznie robione upominki przygotowane przez uchodźczynie;

280 zł – obiad/kolacja we Flow Food dla dwóch osób;

350 zł – udział w warsztatach kulinarnych kuchni bliskowschodniej lub kaukaskiej;

550 zł – dwa spotkania z zakresu dialogu motywacyjnego, które pozwolą Ci odmienić rzeczywistość i określić cele życiowe;

750 zł – udział w 10-godzinnym kursie języka arabskiego prowadzonym przez mieszkającą w Białymstoku Syryjkę;

1500 zł – międzykulturowe warsztaty prowadzone przez wykwalifikowanego trenera, organizowane na terenie szkoły, instytucji lub firmy;

1500 zł – trening umiejętności społecznych prowadzony przez doświadczonego trenera organizowany na terenie szkoły, instytucji lub firmy.

O nas

Fundacja Dialog, jest organizacją pożytku publicznego. Realizuje szereg działań adresowanych do osób szczególnie potrzebujących wsparcia. Prowadzimy m.in.: Centrum Mentoringu i Wolontariatu, Centrów Integracji Społecznej i Cetrum Integracji Migrantów. Pomagamy osobom niepełnosprawnym, długotrwale bezrobotnym, dzieciom z rodzin z trudnościami wychowawczymi i z instytucji opieki zastępczej. Ważną częścią naszej działalności jest pomoc uchodźcom, którzy uciekając przed prześladowaniami, znaleźli w Polsce bezpieczne schronienie. Od minionego roku rozwijamy również działania adresowane do uchodźców syryjskich mieszkających w Jordanii.