Zbieram na diagnostykę staruszka i zęby!
Kilka dni temu odłowiłam tego staruszka na klatkę łapkę całkiem przypadkiem.Chciałam złapać matkę i jej miot a do klatki wszedł mi on.W pierwszym kontakcie był bardzo agresywny…kiedy chciałam go pogłaskać przez kraty transportera chciał mi odgryźć palec.Zabrałam go i zaopiekowałam się nim.Jutro do galerii zrzutki wstawię kartę jego leczenia, ma zapalenie gardła i chrypkę.Jest w trakcie antybiotykoterapii.
Kocurek jest staruszkiem bardzo mi go żal, zostanie u mnie.On czuje że chcę mu pomóc przestał mnie atakować.Wyleczę go i będę szukać domu, może kiedyś ktoś zechce podarować dom kotu który całe życie musiał walczyć żeby przeżyć.Dałam mu na imię Szczerbatek.
Zrobiłam mu testy fiv/felv są ujemne.Zrobiłam badanie krwi wszystko wstawię do zrzutki jak tylko będę mieć wyniki w ręku.W pyszczku ma tragedię zgniłe zęby i poranione dziąsła.Żeby zrobić mi zęby trzeba zrobić echo serca bo jest staruszkiem.
Mam ogromną nadzieję że mi pomożecie bo sama nie dam rady, tych wszystkich bezdomnych zwierząt którymi się opiekuje mam już od dawna dużo za dużo na mnie samą.Zbieram z ulic wszystko co potrzebuje pomocy, dostają ode mnie szansę na życie.Ale wszystko kosztuje…
Na moim profilu wszystko jest tak czytelne i transparentne.Pomóżcie bo ja chce pomagać dalej nie chcę się zatrzymać z powodu braku pieniędzy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!