Wyobraź sobie, że masz kilka lat. Jesteś rezolutnym, ciekawskim dzieckiem, które chłonie świat wszystkimi zmysłami, odczuwa wszystko całym sobą. Jesz, biegasz, odkrywasz ciekawe zakamarki...
I nagle czujesz potężny ból - coś wbija ci się w oko, nie wiesz, co się dzieje. Tracisz wzrok, oko zaczyna wychodzić z oczodołu...
W takiej sytuacji jest Marysia - ośmiotygodniowa koteczka, która trafiła do schroniska z silnie uszkodzonym oczkiem, bólowa i wystraszona.
Schronisko okazało się dla niej wybawieniem...
Szybko została przewieziona do weterynarza, podano leki przeciwbólowe, żeby malutka nie cierpiała. Marysia trafiła do cudownego domku tymczasowego - naszego wolontariusza i jego rodziny.
Po konsultacji z okulistą zapadła decyzja - nie ma innej możliwości, niż operacyjne usunięcie uszkodzonego oczka Marysi. Nie będzie na nie widziała, uszkodzenie jest zbyt poważne.
Koszt zabiegu, który umożliwi malutkiej normalne funkcjonowanie to 1500 zł. Do tego dojdą leki.
Prosimy o wsparcie Marysi - nie wiemy, jak długo cierpiała. Chcemy, by reszta dzieciństwa i dorosłość małej były już zupełnie pozbawione bólu - szczęśliwe i błogie.
Kotki, które mają jedno oczko, potrafią fantastycznie sobie radzić - wierzymy, że nasza malutka wojowniczka po zabiegu i całkowitym wygojeniu rozpocznie nowy, piękny rozdział w życiu...
Potrzebuje tylko naszej pomocy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Joanna
Trzymaj się maleńka i zdrowiej!