Cześć! Jestem Marysia. Od 3 lat walczę z zaburzeniami psychicznymi. W moim wypadku najbardziej trudnymi diagnozami są: depresja i zaburzenia odżywiania. Dawałam szanse publicznym ośrodkom i szpitalom ale nie przyniosło to oczekiwanym skutków, wręcz przeciwnie - moja choroba dalej postępuje, a jej skutki odczuwam coraz bardziej.
Aktualnie jestem pacjentką prywatnego ośrodka, którego koszty przekraczają możliwości finansowe mojej rodziny. Dla nas wszystkich moja choroba i jej skutki jest bardzo męcząca i trudna. Zamieniająca codzienne życie w koszmar. Leczenie w tym ośrodku jest moją ostatnią szansą na normalne i zdrowe funkcjonowanie.
Jestem osobą niesamowicie zmotywowaną do pracy nad sobą i tym co się ze mną dzieje, ale mimo mojej motywacji nie jestem w stanie poradzić sobie sama bez pomocy specjalistów. Pokładam wszelkie nadzieje w intensywnej terapii, której cena jest dla mnie nieosiągalna.
Mojej wdzięczności pewnie nie jestem w stanie opisać słowami.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Mam nadzieję, że pokonasz chorobę i odnajdziesz swoje szczęście w życiu. Trzymam kciuki kochana!
Janusz
Trzymaj się mocno. Ja też jestem chory - jestem alkoholikiem. Już wisiałem na linie. Teraz od 26 lat jestem trzeźwy i chcę żyć pomimo, że jest różnie, jak to w życiu, raz lepiej raz gorzej ale dzisiaj jest wspaniale i jutro też będzie wspaniale i później też będzie wspaniale :)
Siwy
3 maj się Marysiu. Będzie dobrze na pewno. Pozdrawiam serdecznie.
Bobby& Claire
Nie poddawaj sie
Kinga
Marysiu dasz radę, nie jesteś sama.