Schronisko dla psów "Wesoły Kundelek"
.
Kolekcjonertswo to ciekawe hobby. Gorzej gdy przeradza się to w tzw. zbieractwo. A jeszcze gorzej gdy w tym szaleństwie pojawiają się zwierzęta. Ale od początku...
W pewnej miejscowości nieopodal Krakowa mieszka pewien mężczyzna. Jego problemem jest zbieractwo. Zbieractwo dosłownie wszystkiego. W tym psów. Na jego posesji przebywa ich blisko 60. Tak, dobrze czytacie - prawie 60 psów! Wegetują. Żywią się słoniną. Namnażają się między sobą. Są lękliwe. Mają problemy behawioralne m.in. ze względu na chów wtórny. O całej sytuacji dowiedziała się @Fundacja dla zwierząt La Fauna. Udali się we wskazane miejsce a ich oczom ukazał się straszny widok (prezentujemy go na ponizszych zdjęciach). Nie mogli przejść obojętnie. Zareagowali. Udało się przekonać właściciela do oddania psów. Zaopiekowali się nimi. Zabrali te, które jeszcze nie przestały ufać człowiekowi a było ich 19. Wtedy poprosili o pomoc @Fundacje dla szczeniąt Judyta. Obie te fundacje uratowały już tysiące zwierzęcych istnień. Działają codziennie by nieść pomoc i dawać zwierzakom nadzieje na lepsze jutro. Mają wielkie doświadczenie jednak poprosili oficjalnie o pomoc. Nie mogliśmy przejść obojętnie. Odpowiedzieliśmy na apel i w dniu 2.02. wyruszyliśmy w drogę. Na miejscu przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Prawie 30 biegających, szczekających i przerażonych psów... 😱 Wszędzie dookoła okna, wiadra, mnóstwo żelastwa, odzież... i masa odchodów. Ciężko było znaleźć miejsce by postawić nogę w czystą przestrzeń. Wspólnie z Fundacja Judyta oraz Fundacją Zwierzęca Arkadia rozpoczęliśmy akcje wyłapania ich. Nie była to prosta operacja. Psy na nasz widok uciekały i chciały się schować w najmniejsze zakamarki. Na szczęście wszystko poszło bardzo sprawnie. 2 godziny i ponad 20 psów mamy w autach. Przerażone wtulają się w siebie. Jednak głęboko w ich oczach widać wdzięczność. Zabieramy 6 psiaków do siebie. 11 jedzie do Judyty. Reszta trafiła do innych fundacji, schronisk i stowarzyszeń. Na miejscu pozostało jeszcze kilka. Jednak bez klatek łapek się nie obędzie. TOZ Kraków dysponuje doświadczeniem i sprzętem. Zaopiekują się resztą tego nie małego stadka.
To co widzicie na zdjęciach to nie odosobniony przypadek. Takich miejsc w Polsce jest wiele. Widząc takie sytuacje nie przechodźcie obojętnie. Kontaktujcie się z Fundacjami, Stowarzyszeniami, Schroniskami. Oczywiście nie jesteśmy z gumy i nie będziemy wszedzie od razu. Ale jak widać po tej sytuacji, organizacje prozwierzęce potrafią współpracować. Wszyscy mamy jeden cel - nieść pomoc tym, którzy sami sobie pomóc nie mogą.
Dziękujemy Fundacji Judyta za zaufanie. Fundacji La Fauna za szybką reakcję. Fundacji Zwierzęca Arkadia za fenomenalną współpracę podczas całej akcji. Serdecznie podziękowania kierujemy również dla innych organizacji, które przyjęły część psiaków. W całej akcji brali udzial:
@Fundacja dla zwierząt La Fauna - interwencje i adopcje
@Fundacja dla szczeniąt Judyta
@Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
@Fundacja Ostatnia Szansa - Boguszyce
@TOZ Kraków
oraz my 😊
Razem możemy jeszcze więcej!
Czeka nas teraz ciężka praca nad odzyskaniem zaufania naszej szóstki oraz pozbycia się ich lęku. A następnie znalezienie dla nich prawdziwego domu.
Zaczynamy jednak od kwestii zdrowotnych. Wizyta w naszym gabinecie jest nieunikniona.
Zerknijcie teraz na zdjęcia. Ostrzegamy, że niektóre są tylko dla osób o mocnych nerwach.
Prosimy Was jednak o pomoc. Nasze fundusze są ograniczone. Psiaki spędzą u nas trochę czasu zanim będą gotowe do adopcji. Nie wiemy jeszcze jakie problemy zdrowotne mają. Ale żyjąc w takich warunkach i jedząc byle co, a nawet siebie nawzajem, na pewno nie są w pełni zdrowe. Pomózcie nam byśmy mogli pomóc im.
.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!